Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Myszorek pisze:No to klops, tak myślałam, że pewno wypróbowałaś ta metodę, ale na wszelki wypadek napisałam. szkoda, że nie mozna ją łapnąć,
Myszorek pisze:Teresy to chyba na głowę upadły, małe kotki fajne, tylko potem nie ma sie kto nimi zająć, a jak juz mają domek, to choróbsko je zabiera i mega stres dla Ciebie. Ja chyba bym nie wytrzymała i wygarnęła tym pseudo pomagającym panią co o nich myślę i to pewno nie w kulturalny sposób U mnie jest tez jedna taka kobieta, nie wysterylizuje kotki, mimo, ze chciałam jej nawet za darmo to załatwić w fundacji, bo małe kotki sa takie ładne. Teraz kocica ma 6 sztuk (masakra) , nie może ich wykarmić i jest problem, podobnie było jesienią, miała 3 sztuki i nie przezyły. Niektórych ludzi sie nie zmieni, niestety.
meg11 pisze:Jak one takie wypierające się że nie były nie robiły to może jakimś cudem zdjęcia im zrobić że jednak były/
meg11 pisze:Szkoda że żadne z was nie może zaczaić się i zdjęć zrobić. Miałyby czarno na białym.
Nul pisze:A nie miały kontaktu z kimś chorym??? Może kwarantanna by je uziemiła chociaż na trochę???
Okropna jestem, ale one też...
Niech ta Gabrynia jakoś to wytrzyma i maluchy też...
ASK@ pisze:[...]łapałam ją ja wielokrotnie[...]
Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU i 21 gości