Marcepanka mikrokotka

» Śro maja 12, 2021 21:54 Marcepanka mikrokotka

Tuż przed wypadkiem Welurka z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=210715
znalazłam kociaka. A właściwie kociczkę:

*

Pilnie szukam jej domu. Nawet DT.

Kotka pięknie oddała mocz do kuwety, czekam na drugą część urobku

Jaki ona ma śliczny, czarny nosek!
Mam nadzieję że szybko uda się dla niej znaleźć dom który będzie jej miejscem na ziemi albo domek tymczasowy!
Ona teraz jest biedna i wystraszona, tyle emocji dla kociaka!
Porób jej jutro trochę zdjęć i będziemy szukać kącika dla dziewczyny

Nie możesz powiedzieć że dzisiejszy dzień był dla Ciebie nudny...

Oj nie, nie nudziłam się, bo to wszystko było na spacerze z psem :strach:

Smycz, w rękach Marcepanka (która kilka razy syknęła na psa), pod nogami Welurek. Żeby jeszcze pod tymi nogami został... :placz:

Dobrze, że piesa tym razem nie próbowała za wszelką cenę powąchać kociaka, jak to jej się drzewiej zdarzało, bo wtedy bym nie utrzymała małej, przestraszonej kulki.

A taki miałam mieć fajny, relaksujący, długi spacer w piękną pogodę, bo więcej czasu dzisiaj...

Stomachari pisze:
A taki miałam mieć fajny, relaksujący, długi spacer w piękną pogodę, bo więcej czasu dzisiaj...

tak myślę, że jesteś jeszcze bardzo, bardzo młoda

choćby duchem...

no przecież nie robi się takich rzeczy!! nie myśli nawet bardzo, bardzo po cichu! To jak wyzwanie stawiane życiu

Serio...nie jestem przesądna, ale od wielu, wielu lat, jak tylko sobie pomyślę, że..ten dzień, ten wieczór, ten weekend, czy urlop, to mi jest strasznie potrzebny spokojny, odpoczynkowy, relaksujący to natychmiast robi się jak u Hitchcocka

i jeszcze w wątku Marcepanki napiszę, ze oprócz cudnego zaznaczonego noska, ma śliczne pociągniete eyelinerem oczęta

urocza

Podlinkowałabym ten wątek w wątku Welurka, zeby tam wiadomo było, gdzie maluda sie przeniosła

Młoda albo naiwna

Wstawiłam link, dzięki za radę

Cudna jest :201461

Oby domek się znalazł :ok:

Piekna dziewczynka,kciuki za domek baaardzo dobry oczywiscie

,oraz za powrot kocurka do zdrowia

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Welurek pojechał wczoraj do Tarczyna do Fundacji Zwierzokracja

Dziękuję wszystkim za wszelką pomoc

Marcepanka bezbłędnie trafia do kuwety. Wydala prawidłowo.
Trochę się nudzi. Jest grzeczna, ale jak wchodzę do łazienki, to zagaduje. Chyba że akurat ucina sobie drzemkę z brzuszkiem do góry, wtedy tylko zerka

Mam nadzieję zrobić lepsze zdjęcia.

Za domek dla Marcelinki! :ok:

Marcepanki - od marcepanu

Od dawna staram się celować w słodycze, jeśli chodzi o imiona kotów, które wydaję do adopcji

(Długo przed Bastet :mrgreen:

)

Stomachari pisze:Marcepanki - od marcepanu
Od dawna staram się celować w słodycze, jeśli chodzi o imiona kotów, które wydaję do adopcji (Długo przed Bastet )

Sorry, oczywiście - dla Marcepanki!!! Za domek :ok:

Marcepanka wczoraj była nieswoja.
Przedwczoraj dałam spot on na pchły. Wczoraj od rana zbierało się na burzę, od 11 do 14 było oberwanie chmury i okazjonalne grzmoty. Marcepanka mniej więcej do 15 z krótką przerwą siedziała w kartonowym pudełku. Potem sporo leżała. Wprawdzie w wygodnej, zrelaksowanej pozycji, ze sporym (napchanym?) brzuszkiem do świata, ale nie chciało jej się za bardzo gadać. Cicho mruczała i zerkała na mnie, ale bardziej to drzemała.
Albo krople, albo burza, albo może się przejadła?
Dziś żywsza, chociaż bez szału.

Pokażesz Marcepankę w szerszej odsłonie?
A z zachowaniem, to moze wszystko na raz się złozyło po troszeczku? I tak bywa

a co do zasady, ona się chce bawić? Ma w ogóle możliwości, zeby trochę zaszaleć kocieco

?

Marcepanka mikrokotka

Kto przegląda forum