szkoda, ze nie udało mi się zrobić zdjęcia jak Rudzia syczała na małą, japę otwarła ile się dało

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Rudziu jak tak można straszyć malucha![]()
Może Nelly chciała się tylko przytulić.
może, ale Rudzia nie życzy sobie takich poufałości
Jestem ciekawa jak moje by zareagowały na takie maleństwo w domu.![]()
Ale nie będę sprawdzać.
Ziemosław pisze:To tak jak Perełka na Fi, też najpierw syczy a potem bijeza to Franio wali bez ostrzeżenia
Nul pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Rudziu jak tak można straszyć malucha![]()
Może Nelly chciała się tylko przytulić.
może, ale Rudzia nie życzy sobie takich poufałości
Jestem ciekawa jak moje by zareagowały na takie maleństwo w domu.![]()
Ale nie będę sprawdzać.
To samo pomyślałam! Że ciekawe... Ale lepiej może nie
SabaS pisze:A ja już wiem, jak moje by zareagowaływe wrześniu miałam 4-miesieczną koteczkę pod opieką
Szajbusek byłby przeszczęśliwy
A minka Prezesowej bezcenna, jakby wzrok mógł zabijać to mała Nell pewnie padłaby trupem, a jednak Rudzia okazała jej dużo delikatności, bo TYLKO ją osyczała i delikatnie pacnęła
Nul pisze:
Wierszyk okolicznościowy:
Prezesową trącić łapką
Kiedy drzemie w swym fotelu
Oj zaiste takich śmiałków
Chyba znajdzie się niewielu
Już tu Rudzia popatruje
Kto się do niej tarabani
Jak nie syknie, jak nie prychnie
Nell, uciekaj, bo Cię zrani!
Pacnie łapą z pazurami
Lub - co gorsza - zęby wbije
W Twe kociałko, a więc spadaj
Nellciu stąd na łeb, na szyję!
jolabuk5 pisze:Nul pisze:
Wierszyk okolicznościowy:
Prezesową trącić łapką
Kiedy drzemie w swym fotelu
Oj zaiste takich śmiałków
Chyba znajdzie się niewielu
Już tu Rudzia popatruje
Kto się do niej tarabani
Jak nie syknie, jak nie prychnie
Nell, uciekaj, bo Cię zrani!
Pacnie łapą z pazurami
Lub - co gorsza - zęby wbije
W Twe kociałko, a więc spadaj
Nellciu stąd na łeb, na szyję!
No właśnie! Super wierszowany opis sytuacji
ewar pisze:Wydaje mi się, że Rudzia boi się małej, stąd syki. U mnie Gucia nie przepada za kociakami, ale nie robi im krzywdy. Pozostałe kochają nowe tymczasy, małe i duże. Dziwne, prawda? Tak jakby się cieszyły, że jest się kim opiekować ( Benia) i z kim się bawić ( koci chłopcy). Im nas więcej, tym weselejTylko mnie jakoś weselej wtedy nie jest.
Nul pisze:Ooo przerobię trzecią zwrotkę! Prawdę mówiàc, pierwsza wersja trzeciej zwrotki nie miała zębów, ale potem to mi się zrymowało
Dzięki, mir.ka, za sprostowanie
Edit: nowa wersjaNieco drastyczna!
Pacnie łapą z pazurami
Na dodatek spojrzy krzywo
Prędko Nellciu daj jej spokój
Jeśli chcesz pozostać żywą...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości