Re: DT u Bastet

Teraz to się zaczęłam na poważnie martwić o Szarlocię. Za każdym razem, jak ją odsikuję, to ma ciemny mocz. Szlag mnie trafia. Może ma chore nerki? W tym wieku? :-(

Może dlatego nie chce jeść? Zatruta mocznikiem?

Czy kicia nie dostaje leków z wit b schabowego
Wtedy mocz jest ciemniejszy
Może ma za mało płynów wtedy tez ciemniejszy bardziej zagęszczony
Wątroba
Ale narazie niech pałaszuje jak najwiecej
Czuje się względnie ?
Pozdrawiamy choć prawie nie piszemy

Jeszcze jedno
Czym dłuższy czas od poprzedniego siku to jest bardziej zagęszczony i ciemniejszy

anka1515 pisze:Czy kicia nie dostaje leków z wit b schabowego
Wtedy mocz jest ciemniejszy
Może ma za mało płynów wtedy tez ciemniejszy bardziej zagęszczony
Wątroba
Ale narazie niech pałaszuje jak najwiecej
Czuje się względnie ?
Pozdrawiamy choć prawie nie piszemy

Dostaje. A to może być od tego??? Jesoo, jeśli tak, to by było dobrze... No właśnie płynów ma w sumie dużo. Więcej sama pije. I też miała kroplówki robione. Ale chłopaki mają mocz w sumie prawie bezbarwny... Zupełnie inny.
Kicia względnie dobrze. Dzięki za kciuki! Idziemy dziś na 17:30 do weta.

Może być od tego i taka mam nadzieje
Sama weź wit b i po nocy zobaczysz jaki jest mocz

Było Duphalyte w kroplówce?

Gutek pisze:Było Duphalyte w kroplówce?

Tak. Było.

Zmiana koloru moczu może być nim spowodowana, u moich wychowanków często tak było. Kciuki za malutką.

Byłyśmy z Szarlocią na kontroli. Miała robioną podstawową morfologię. Nie ma jakiegoś wielkiego stanu zapalnego, ale Pani doktor po wyglądzie krwi powiedziała, że trzeba sprawdzić wątrobę, bo surowica, która się naturalnie oddzieliła po chwili odstania w próbówce, jest trochę żółtawa. (Może dlatego Malutka tak źle trawiła to poprzednie mleko, bo faktycznie było tłustsze.) Także w środę jedziemy na usg brzuszka, by zobaczyć wątrobę i musimy też zrobić biochemię. Podane zostały ponownie wszystkie leki łącznie z antybiotykiem. Dostałam też baterię zastrzyków do domu na jutro.

Żeby to nie było nic groźnego! :ok:

- Ty, a co to za wielkolud na nas się gapi?
- To jest chodzące mleko, brat!
- O jeeeeeeju! To weź mu powiedz, że chcę jeść!
Kocurki dopiero teraz nauczyły się patrzeć prosto na mnie. Tak jakby odkryły, że istnieję.. :ryk:

Wcześniej nie zwracały uwagi ani na mnie, ani na obiektyw. Liczyła się tylko butla :wink:

Ale mina u Sernika. :lol:

Re: DT u Bastet

Kto przegląda forum