Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Dziękujemy!
Gosiu, dla Was przede wszystkim: zdrowia!![]()
A co to jest sałatka królewska? Cyyba nie znam takiej nazwy... Sałatkę może znam, ale anonimowo?
waanka pisze:Gosiu, zdrowia i dużo spokoju na Święta Wielkanocne!
Gosiagosia pisze:Nul pisze:Dziękujemy!
Gosiu, dla Was przede wszystkim: zdrowia!![]()
A co to jest sałatka królewska? Cyyba nie znam takiej nazwy... Sałatkę może znam, ale anonimowo?
Sałatka królewska bo dużo ma wspaniałych rzeczy.
Pierś wędzona z kurczaka pokrojona w kosteczkę, sloiczek selera konserwowanego, kukurydza, ananas, jajka, trochę szczypiorku i czerwonej papryki i ser zolty starty na dużych oczkach. Posolić, popieprzyć i dodać majonez.
Nul pisze:Gosiagosia pisze:Nul pisze:Dziękujemy!
Gosiu, dla Was przede wszystkim: zdrowia!![]()
A co to jest sałatka królewska? Cyyba nie znam takiej nazwy... Sałatkę może znam, ale anonimowo?
Sałatka królewska bo dużo ma wspaniałych rzeczy.
Pierś wędzona z kurczaka pokrojona w kosteczkę, sloiczek selera konserwowanego, kukurydza, ananas, jajka, trochę szczypiorku i czerwonej papryki i ser zolty starty na dużych oczkach. Posolić, popieprzyć i dodać majonez.
Aaa chyba kiedyś "znałam" coś takiego podobnegoW sumie mogłabym wrócić do tego przepisu, dzięki za przypomnienie, tylko teraz bym zrobiła już bez kurczaka
Już kompletnie odeszłam od mięs. Aż się boję co będzie, keidy się skończy pandemia i wrócą czasy robienia ogniska i kiełbasek na patyku! To był najdłużej się utrzymujący bastion obrony mojej przed wegetarianizmem
W zeszłym roku już okazji nie było, a w tym... może wrócą ogniska??? I co ja zrobię?
Oj, obyśmy tylko takie problemy mieli, a nie poważniejsze...
Uściski!
mir.ka pisze:Nul pisze:Gosiagosia pisze:Nul pisze:Dziękujemy!
Gosiu, dla Was przede wszystkim: zdrowia!![]()
A co to jest sałatka królewska? Cyyba nie znam takiej nazwy... Sałatkę może znam, ale anonimowo?
Sałatka królewska bo dużo ma wspaniałych rzeczy.
Pierś wędzona z kurczaka pokrojona w kosteczkę, sloiczek selera konserwowanego, kukurydza, ananas, jajka, trochę szczypiorku i czerwonej papryki i ser zolty starty na dużych oczkach. Posolić, popieprzyć i dodać majonez.
Aaa chyba kiedyś "znałam" coś takiego podobnegoW sumie mogłabym wrócić do tego przepisu, dzięki za przypomnienie, tylko teraz bym zrobiła już bez kurczaka
Już kompletnie odeszłam od mięs. Aż się boję co będzie, keidy się skończy pandemia i wrócą czasy robienia ogniska i kiełbasek na patyku! To był najdłużej się utrzymujący bastion obrony mojej przed wegetarianizmem
W zeszłym roku już okazji nie było, a w tym... może wrócą ogniska??? I co ja zrobię?
Oj, obyśmy tylko takie problemy mieli, a nie poważniejsze...
Uściski!
będziesz piekła paprykę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka i 46 gości