Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 7035
- Od: Nie cze 30, 2002 19:56
- Lokalizacja: katowice
» Pon cze 27, 2005 21:24
Kleksio
Kochani!
Koteczka p. Hanki Kleksia (niestety jeszcze bez przydziału adopcyjnego) spotkało straszne neiszczęście. Amputowano mu 1 łapkę, grozi amputacja drugiej. Biedaczek dostał się prawdopodobnie w jakąś pułapkę zastawioną przez kłusowników. Operacja k,osztowała (na razie 100 zł).
U nas na koncie niestety jest b. mało zasobów, praktycznie nie wystarcza na kupienie karmy, nie mówiąc o sfinansowaniu operacji.
Drodzy rodzice sdopcyjni! Jeśli możecie, wpłacajcie proszę.
Ania
Koteczka p. Hanki Kleksia (niestety jeszcze bez przydziału adopcyjnego) spotkało straszne neiszczęście. Amputowano mu 1 łapkę, grozi amputacja drugiej. Biedaczek dostał się prawdopodobnie w jakąś pułapkę zastawioną przez kłusowników. Operacja k,osztowała (na razie 100 zł).
U nas na koncie niestety jest b. mało zasobów, praktycznie nie wystarcza na kupienie karmy, nie mówiąc o sfinansowaniu operacji.
Drodzy rodzice sdopcyjni! Jeśli możecie, wpłacajcie proszę.
Ania
- Posty: 11377
- Od: Czw maja 29, 2003 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 749
- Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
- Lokalizacja: Wrocław
Adoptowałabym tego Kleksia wirtualnie, proszę o konto, najlepiej na pw.
Albo innego kotka p. Hanki, jeśli Kleksio już kogoś znalazł.
Albo innego kotka p. Hanki, jeśli Kleksio już kogoś znalazł.
- Posty: 1844
- Od: Pon lip 12, 2004 8:29
- Lokalizacja: Chorzów
» Wto lip 05, 2005 11:04
Do wszystkich
Jutro, tj. 6.07. jedziemy z Agą do p. Hanki z zaopatrzeniem. Najnowsze wieści + rozliczenie konta po wizycie.
Ania
Ania
- Posty: 11377
- Od: Czw maja 29, 2003 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw lip 07, 2005 19:42
Wizyta u p. Hanki 6.07.05
Kochani rodzice kociambrów!!!
Przepraszamy za opóźnienie w zdawaniu relacji.
I tak: wersję "literacką" przedstawi Aga najpóźniej do poniedziałku, ponieważ jest w tej chwili na zwolnieniu i nie ma dostępu do internetu a moje pióro jest trochę "ciężkawe". Ja ze swej strony podam informacje, z którymi łatwiej jest mi sobie poradzić.
Przede wszystkim chcemy podziękować za wpłaty w imieniu:
1. Lucy
2. Kuleczki
3. Oleńki i Jegomościa
4. Puszka
5. Oneczki
6. Eleganta
7. Kleksia
8. Maksia oraz Skrzata.
Te pieniążki były na wagę dosłownie karmy dla ogoniastych.
A teraz rozliczenie:
Na koncie zebrało się do 5.07.05 łącznie 440 złotych. Z tej sumy 210 złotych wysłałam na konto Agi (+ 60 za moich podopiecznych + 30 zł od Agi). Aga kupiła karmę za 178 zł 40 gr. Pozostało jej jeszcze 120 zł, za które kupi lekarstwa dla kociaków.
Z konta wysłałam też 100 zł do weta na leki oraz 128 zł na mięso dla zwierzaków. Odsetki za prowadzenie rachunku wyniosły 1 zł, tak że w tej chwili stan konta wynosi 0,60 zł.
Dziękujemy (a przede wszystkim p. Hanka) też bardzo żabcirybci za kołdry i inne rzeczy. Bardzo się przydały mamie pani Hanki, która niestety leży cały czas, w związku z czym wymaga częstej zmiany pościeli.
2 kotki są b. chore.
1. Kiciusia, podejrzenie o zespół przedsionkowy - zapalenie ucha
2. Kleksio. Jest po amputacji 1 łapki, sprawa drugiej na razie się waha. Był dzisiaj na konsultacji w klinice we Wrocławiu. Całe szczęście, że udało się p. Hance "wymóc" na lekarzach lek, który być może zahamuje postępującą martwicę. Jeśli nie, trzeba będzie amputować tę łapkę, co jest o tyle fatalne, że jest to łapka po tej samej stronie, co już amputowana. Potrzebny jest też lek w sprayu, oczar. Prowadzą go prawdopodobnie apteki związane z Cefarmem. Jutro postaram się zrobić rozeznanie, czy jest do dostania.
W niezbyt dobrym stanie jest też Kajtuś (ropa z ucha, wzdęty brzuszek po świerzbie).
Dziunia, która miała być sterylizowana ma biegunkę i trudności z gryzieniem.
Busia, walczy ciągle z nowotworem nosa, na razie opornym na leki.
Do sterylki przewidziane są: Oleńka, Agusia (jak tylko wyleczony zostanie katar), Kluska, Anielka, Asia.
Z leków potrzeba:
1. Strongold
2. Lincospectin (antybiotyk na biegunkę)
3. Cefalosporyna
4. Steryd - Dexabert (nie wiem na Boga jak się to pisze)
Poza tym: proszki do prania, pasty bhp.
Jak zwykle potrzeby są ogromne i ogromne prośby do Was o dalszą pomoc i ofiarność.
Ania
Przepraszamy za opóźnienie w zdawaniu relacji.
I tak: wersję "literacką" przedstawi Aga najpóźniej do poniedziałku, ponieważ jest w tej chwili na zwolnieniu i nie ma dostępu do internetu a moje pióro jest trochę "ciężkawe". Ja ze swej strony podam informacje, z którymi łatwiej jest mi sobie poradzić.
Przede wszystkim chcemy podziękować za wpłaty w imieniu:
1. Lucy
2. Kuleczki
3. Oleńki i Jegomościa
4. Puszka
5. Oneczki
6. Eleganta
7. Kleksia
8. Maksia oraz Skrzata.
Te pieniążki były na wagę dosłownie karmy dla ogoniastych.
A teraz rozliczenie:
Na koncie zebrało się do 5.07.05 łącznie 440 złotych. Z tej sumy 210 złotych wysłałam na konto Agi (+ 60 za moich podopiecznych + 30 zł od Agi). Aga kupiła karmę za 178 zł 40 gr. Pozostało jej jeszcze 120 zł, za które kupi lekarstwa dla kociaków.
Z konta wysłałam też 100 zł do weta na leki oraz 128 zł na mięso dla zwierzaków. Odsetki za prowadzenie rachunku wyniosły 1 zł, tak że w tej chwili stan konta wynosi 0,60 zł.
Dziękujemy (a przede wszystkim p. Hanka) też bardzo żabcirybci za kołdry i inne rzeczy. Bardzo się przydały mamie pani Hanki, która niestety leży cały czas, w związku z czym wymaga częstej zmiany pościeli.
2 kotki są b. chore.
1. Kiciusia, podejrzenie o zespół przedsionkowy - zapalenie ucha
2. Kleksio. Jest po amputacji 1 łapki, sprawa drugiej na razie się waha. Był dzisiaj na konsultacji w klinice we Wrocławiu. Całe szczęście, że udało się p. Hance "wymóc" na lekarzach lek, który być może zahamuje postępującą martwicę. Jeśli nie, trzeba będzie amputować tę łapkę, co jest o tyle fatalne, że jest to łapka po tej samej stronie, co już amputowana. Potrzebny jest też lek w sprayu, oczar. Prowadzą go prawdopodobnie apteki związane z Cefarmem. Jutro postaram się zrobić rozeznanie, czy jest do dostania.
W niezbyt dobrym stanie jest też Kajtuś (ropa z ucha, wzdęty brzuszek po świerzbie).
Dziunia, która miała być sterylizowana ma biegunkę i trudności z gryzieniem.
Busia, walczy ciągle z nowotworem nosa, na razie opornym na leki.
Do sterylki przewidziane są: Oleńka, Agusia (jak tylko wyleczony zostanie katar), Kluska, Anielka, Asia.
Z leków potrzeba:
1. Strongold
2. Lincospectin (antybiotyk na biegunkę)
3. Cefalosporyna
4. Steryd - Dexabert (nie wiem na Boga jak się to pisze)
Poza tym: proszki do prania, pasty bhp.
Jak zwykle potrzeby są ogromne i ogromne prośby do Was o dalszą pomoc i ofiarność.
Ania
- Posty: 11377
- Od: Czw maja 29, 2003 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw lip 07, 2005 19:49
kot
Aniu a jakby zamisat Strongholdu Inwermektyne czy cos podobnego na swierzbowca?
Pani Hanka dalyby rade podac zastrzyki?
mam tez na oku tani odrobaczacz w proszku
Pani Hanka dalyby rade podac zastrzyki?
mam tez na oku tani odrobaczacz w proszku
- Posty: 7035
- Od: Nie cze 30, 2002 19:56
- Lokalizacja: katowice
» Czw lip 07, 2005 19:53
Jeszcze jedna sprawa
Zapomniałam napisać o jeszcze jednej, b. istotnej sprawie.
Szczególne podziękowania należą się tu Adze, która poświęca swój wolny czas, kupuje karmę i wiezie nas wszystkich bez słowa skargi do p. Hanki oraz Pini, która wspiera mnie duchowo i merytorycznie we wszystkich trudnościach.
Bóg zapłać dobre kobiety! Bez Was byłoby to bardzo trudne do zrealizowania, o ile w ogóle możliwe.
Ania
Szczególne podziękowania należą się tu Adze, która poświęca swój wolny czas, kupuje karmę i wiezie nas wszystkich bez słowa skargi do p. Hanki oraz Pini, która wspiera mnie duchowo i merytorycznie we wszystkich trudnościach.
Bóg zapłać dobre kobiety! Bez Was byłoby to bardzo trudne do zrealizowania, o ile w ogóle możliwe.
Ania
- Posty: 11377
- Od: Czw maja 29, 2003 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
kurcze, ile kociego nieszczescia.... 
zawsze staram sie wyslac przelew do 10 kazdego miesiaca. Cholera, gdybym wiedzial, ze jedziecie teraz wyslalbym wczesniej. Ale nic, bedzie zaczatek na nastepny miesiac.
trzymam kciuki za Kajtusia
Zdaje soebie sprawe, ze to staruszek i beda coraz wieksze problemy ale mam nadzieje, ze bede pomagal mu jak najdluzej... Gdyby trzeba bylo jakies badania czy leki, prosze pisac - postaram sie to sfinansowac.
pozdrawiam i dziekuje za to co robicie dla tych kotow....
zawsze staram sie wyslac przelew do 10 kazdego miesiaca. Cholera, gdybym wiedzial, ze jedziecie teraz wyslalbym wczesniej. Ale nic, bedzie zaczatek na nastepny miesiac.
trzymam kciuki za Kajtusia
Zdaje soebie sprawe, ze to staruszek i beda coraz wieksze problemy ale mam nadzieje, ze bede pomagal mu jak najdluzej... Gdyby trzeba bylo jakies badania czy leki, prosze pisac - postaram sie to sfinansowac.
pozdrawiam i dziekuje za to co robicie dla tych kotow....
piec rozszalałych kotow, jeden pies-filozof i kiedys wirtualnie staruszek Kajtusio:)
- Posty: 102
- Od: Pt lut 06, 2004 8:52
- Lokalizacja: Radomsko
» Sob lip 09, 2005 11:17
Leki
Potrzebny Oczar (tak się to chyba pisze). Nie mogę tego zdobyć. Jest to podobno lek ziłowy w sprayu.
Jeszcze raz dzięki.
Ania + 9 rezydentów stałych + 1 tymczasowy oraz 1 pies (niestety nie filozof, tylko tudzież rozszalały).
Pozostałe leki, patrz wyżej.
Jeszcze raz dzięki.
Ania + 9 rezydentów stałych + 1 tymczasowy oraz 1 pies (niestety nie filozof, tylko tudzież rozszalały).
Pozostałe leki, patrz wyżej.
- Posty: 11377
- Od: Czw maja 29, 2003 23:28
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Myszorek i 623 gości