Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [*] Hugo [*]

Ziemosław pisze:A to na pewno - nssz pies z premedytacją nie tknie niczego, co ma na opakowaniu napisane "dla psów". Ale kocie żarcie w formie suchej i mokrej wciąga nosem

Kocie jest lepsze. Emi myje ich miski tak że aż się świecą, robi za zmywarkę. :ryk:

Pusia już smacznie śpi.

Gosiagosia pisze:
Pusia już smacznie śpi.

Uwielbiam śpiące koty :1luvu:

jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Pusia już smacznie śpi.

Uwielbiam śpiące koty

Ja też

Już się wyspały i drą japy. :strach:

Gosiu niemożliwa jesteś z tym rannym ptaszkowaniem na emeryturze. A co mąż na to? Pewno nie słyszy jak to chłop

aga66 pisze:Gosiu niemożliwa jesteś z tym rannym ptaszkowaniem na emeryturze. A co mąż na to? Pewno nie słyszy jak to chłop

On to zawsze tak rano wstaje. Tylko jak to chłop leków nie poda
Hugonek bierze Lypex i tu trzeba aptekarskiej dokładności, zawartość kapsułki trzeba podzielić na trzy posiłki a to są takie małe granulki.
Tz stwierdził że nie zrobi tego dokładnie i się boi. Ja też nie dam rady z taką dokładnością ale pirazy oko dzielę na trzy.

Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Pusia już smacznie śpi.

Uwielbiam śpiące koty

Ja też
Już się wyspały i drą japy.

a ja dzisiaj wstałam po 8.00, zwykle moge tak pospać, sporadycznie do 7.00, koty śpią i ja też

hmm ,mam wyjątkowe koty?

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Pusia już smacznie śpi.

Uwielbiam śpiące koty

Ja też
Już się wyspały i drą japy.

a ja dzisiaj wstałam po 8.00, zwykle moge tak pospać, sporadycznie do 7.00, koty śpią i ja też
hmm ,mam wyjątkowe koty?

Wyjątkowe

Nie pamiętam kiedy dały pospać do 8.
Już teraz są głodne i się biją drac japy.

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
jolabuk5 pisze:
Gosiagosia pisze:
Pusia już smacznie śpi.

Uwielbiam śpiące koty

Ja też
Już się wyspały i drą japy.

a ja dzisiaj wstałam po 8.00, zwykle moge tak pospać, sporadycznie do 7.00, koty śpią i ja też
hmm ,mam wyjątkowe koty?

Wyjątkowe
Nie pamiętam kiedy dały pospać do 8.
Już teraz są głodne i się biją drac japy.

nie dziwię sie, bo już dawno minęła pora obiadu

zagłodzone biedactwa :placz:

Biedactwa najedzone poszły spać,do 5 mam spokój.

Ten rok jest dla mnie przeklęty :placz:

U męża wykryto Covid, jest niewesoło gorączka ponad 39
Teraz muszę zrobić testy.
Najgorzej że mamy od dziś kwarantanne i nie ma kto mi wyjść z Emi w południe.
Chyba się zastrzelę.

Gosiagosia pisze:Ten rok jest dla mnie przeklęty
U męża wykryto Covid, jest niewesoło gorączka ponad 39
Teraz muszę zrobić testy.
Najgorzej że mamy od dziś kwarantanne i nie ma kto mi wyjść z Emi w południe.
Chyba się zastrzelę.

Ojej to straszne :placz:

Trzymajcie sie jakos! Oby tylko przebieg byl w miare "lagodny".

pibon pisze:Ojej to straszne
Trzymajcie sie jakos! Oby tylko przebieg byl w miare "lagodny".

Niestety u męża nie jest łagodny. Ja jutro zrobię test.

Gosiu, no naprawdę, wszystko w tym roku masz pod górkę... Oby tylko mąż nie wymagał leczenia szpitalnego, w domu jakoś raźniej...
Kciuki za Twój test!!!

Emi oraz Hugo i Pusia 8 część bez Migotki [] Hugo []

Kto przegląda forum