Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

[Ewa L.]

Deszcz z Łodzi przypłynął do mnie

Dziś u nas też padało i przez całą poprzednią noc.

[Ewa L.]

Wieje i leje. Tzn. chwila przerwy w laniu, we wianiu nie. Chyba nici z dzisiejszego spacerku.

Pola. Co robiasz? Ja się bawiałam kuleczką almuniową na łóżeczku jak Duża zmieniała pościelku. Aż się zdyszałam miauczę ci. A późmniej se wlazłam pod kodrełku i mię Ciorna szukała.
Książniczka Ofelja

Dziś siedziałam w domku. Duża poszła do bapci na obiadek a ja zostałam . Troszkę spałam, troszkę oglądałam telewizję bo mi duża zostawiła animalsa i tak miną dzionek.
Pola rozleniwiona

[MaryLux]

Deszcz z Łodzi przypłynął do mnie

Dziś u nas też padało i przez całą poprzednią noc.

To dokładna relacja pogodowa z Wrocka

[MB&Ofelia]

Biedmna Polusia. Pewnie się nudziłaś, lizu lizu po nosku. Lubiasz telewizyję? Bo ja nie lubię. Mała Ciorna czasami pacza z Dużą jak cosik z telewizora ćwiórka. Ja wolę latacze za oknę.
Książniczka Ofelja

[Ewa L.]

Deszcz z Łodzi przypłynął do mnie

Dziś u nas też padało i przez całą poprzednią noc.

To dokładna relacja pogodowa z Wrocka

Czyli wszędzie tak samo.

[MaryLux]

Deszcz z Łodzi przypłynął do mnie

Dziś u nas też padało i przez całą poprzednią noc.

To dokładna relacja pogodowa z Wrocka

Czyli wszędzie tak samo.

[Ewa L.]

Deszcz z Łodzi przypłynął do mnie

Dziś u nas też padało i przez całą poprzednią noc.

To dokładna relacja pogodowa z Wrocka

Czyli wszędzie tak samo.

A do tego strasznie rwą mnie nogi

[MB&Ofelia]

A do tego strasznie rwą mnie nogi

Tuli tuli
Moje też kopytko ostatnio daje do wiwatu, na szczęście od jutra mam zabiegi (prywatnie, do NFZtowskich jeszcze parę miesięcy). A wczoraj posmarowałam nalewką chrzanową i mam wrażenie że lepiej działa niż apteczne mazidła.

[MaryLux]

[Gosiagosia]

[Ewa L.]

Witajcie.
W końcu wolne i od rana załatwiam różne sprawy. Byłam w pracy wypełnić deklarację o przychodzie bo bez niej nie otrzymam premii świątecznej na Boże Narodzenie i Wielkanoc , dzwoniłam do banku bo do dziś nie otrzymałam nowej karty debetowej ( okazało się , że gdy dzwoniłam poprzednio 3.03.31 w sprawie odblokowania kąta internetowego i zamówienia karty karta wcale nie została zamówiona a ja jak debil od 15 dni czekam na nową kartę i pin do niej ) , dzwoniłam też do pani u której zamówiłam fotki na płytkę nagrobkową dla Zuzi i Poli bo w tym roku chcę postawić Zuzi płytkę na cmentarzyku ze zdjęciem a Poli przy okazji bo koło Zuzi będzie miała miejsce docelowe swojej podróży życia.
Dziś czuję się kompletnie rozwalona. Nie wiem czy to przez pogodę czy przez to że późno poszłam spać bo z pracy wróciłam w nocy . Wczoraj też się narobiłam i nadźwigałam bo miałam dużą dostawę a do tego sporo ludzi i jeszcze gazetkę. Wróciłam do domu zrypana jak koń po westernie i do 5 nie mogłam usnąć a po 8 obudził mnie telefon. dziś umówiłyśmy się z mamą , że do niej nie przyjdę więc uda mi się trochę odpocząć. Może wezmę przykład z Poli i jak ona po śniadanku wpakuję się koło niej pod kołderkę.

[Gosiagosia]

To dobry pomysł z tą kołderką.

[jolabuk5]

To dobry pomysł z tą kołderką.

Zdecydowanie dobry!

[mir.ka]

To dobry pomysł z tą kołderką.

Zdecydowanie dobry!

popieram

[MB&Ofelia]

I co Ewciu? Podrzemałaś? Udało się załatwić wszystkie sprawy?

Ja właśnie czekam na nowy dowód osobisty, na szczęście nie jest to bardzo pilne, stary jest ważny jeszcze ze 2 tygodnie.