Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2021 12:42 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ja też już po spacerze, nad wodą tlumy ludzi, to ja nie wiem co będzie w porze poobiedniej 8O. To znaczy wiem co będzie, będę szczęśliwa że mnie tam nie ma :) a pogoda dopiero się rozkręca, od połowy tygodnia nawet +15 stopni.

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Nie lut 21, 2021 13:17 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Ja też już po spacerze, nad wodą tlumy ludzi, to ja nie wiem co będzie w porze poobiedniej 8O. To znaczy wiem co będzie, będę szczęśliwa że mnie tam nie ma :) a pogoda dopiero się rozkręca, od połowy tygodnia nawet +15 stopni.


to spadnie? u mnie dzisiaj ponad 20 8O 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 21, 2021 14:02 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

To w cieniu, w słońcu ne pewno dobrze ponad 20 ;)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw mar 04, 2021 13:28 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Co u Was słychać, luty się skończył a tu taka cisza?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 05, 2021 9:26 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

:? :? :kotek:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 08, 2021 9:35 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 08, 2021 15:08 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Dziękuję za odwiedziny i za życzenia :1luvu: dla Was również życzenia przyjemnego świętowania :)
U mnie kolorowy pawikowy zawrót głowy :) i od tygodnia kursowanie do weta z Tereską. A końca nie widać :) W międzyczasie muszę podjechać jeszcze na kontrolne badania krwi z Kropką i Szajbuskiem. To już miesiąc minął od ostatnich badań. Nie nadążam :) dobrze, że te dni już coraz dłuższe...

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon mar 08, 2021 15:11 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dziękuję za odwiedziny i za życzenia :1luvu: dla Was również życzenia przyjemnego świętowania :)
U mnie kolorowy pawikowy zawrót głowy :) i od tygodnia kursowanie do weta z Tereską. A końca nie widać :) W międzyczasie muszę podjechać jeszcze na kontrolne badania krwi z Kropką i Szajbuskiem. To już miesiąc minął od ostatnich badań. Nie nadążam :) dobrze, że te dni już coraz dłuższe...

:1luvu: :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 10, 2021 9:29 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dziękuję za odwiedziny i za życzenia :1luvu: dla Was również życzenia przyjemnego świętowania :)
U mnie kolorowy pawikowy zawrót głowy :) i od tygodnia kursowanie do weta z Tereską. A końca nie widać :) W międzyczasie muszę podjechać jeszcze na kontrolne badania krwi z Kropką i Szajbuskiem. To już miesiąc minął od ostatnich badań. Nie nadążam :) dobrze, że te dni już coraz dłuższe...

A ja mam nadal wstręt do weterynarzy muszę 14.03. zaszczepić Emi na wirusówki i zrobić badania krwi Hugonkowi. Dobrze że siostrzenica będzie w weekend z lekami dla Hugonka więc może zaszczepi Emi.
Miłej i spokojnej środy. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 10, 2021 12:31 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Fajnie mieć weta w rodzinie! :1luvu: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69085
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2021 12:38 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dziękuję za odwiedziny i za życzenia :1luvu: dla Was również życzenia przyjemnego świętowania :)
U mnie kolorowy pawikowy zawrót głowy :) i od tygodnia kursowanie do weta z Tereską. A końca nie widać :) W międzyczasie muszę podjechać jeszcze na kontrolne badania krwi z Kropką i Szajbuskiem. To już miesiąc minął od ostatnich badań. Nie nadążam :) dobrze, że te dni już coraz dłuższe...


jak kociaki?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 11, 2021 7:45 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

ojej Wy tu dziewczyny zaglądacie, a ja nawet czasu nie mam żeby odpisać :oops: już zdaję relację. Szajbusek super, miał wczoraj badanie krwi kontrolnie po zwiększeniu dawki Apelki, dziś wyniki. Ale nie wiem czy to kwestia leku, czy czegoś innego...coraz częściej mam znów tego szalonego kota, który znalazł się u mnie 4,5 roku temu. Biega po całym mieszkaniu, niespodziewanie potrafi z rozpędu wskoczyć na stół i przejechać na podkładce...tylko mój refleks uchronił mnie parę razy przed sprzątaniem rozlanej herbaty...no cóż, jak nie zdążyłam to czasem Szajbusek zatrzymał się w talerzu :) Ale to się łatwiej sprząta :)
Kropka super, odkąd podaję jej te kapsułki na wymioty, to się uspokoiło z wodnistymi pawiami. Za to od dwóch tygodni jestem niemal codziennie (tylko 2 razy nie byłam:)) u weta z Tereską. Zaczęło się od wymiotów i braku apetytu. Od razu do weta, bo pewnie jelitka. Dostała zestaw przeciwbólowy, przeciwwymiotny i rozkurczowy. Niestety o ile samopoczucie w miarę, to apetyt nie wrócił. Następnego dnia znowu podobny zestaw i kolejnego znowu. Apetyt dalej kiepski. Ostatecznie na wizycie w niedzielę, w sumie to Marzenia mi zasugerowała :201494 , zapadła decyzja, że idziemy w kierunku nawrotu problemów z kręgosłupem. Od poniedziałku seria zastrzyków przeciwbólowy i Milgamma, do tego Mirtor na apetyt. I dziś pierwszy sukces, Tereska pierwszy raz od dwóch tygodni wskoczyła na ulubiony drapak-wieżę. Apetyt nadal słaby. Do jutra jeździmy na zastrzyki, od poniedziałku rehabilitacja. Oby już było ciepło, nic tak dobrze nie działa na Tereskę jak możliwość wylegiwania się w słoneczku na balkonie. A tu do końca marca ma być raptem kilka stopni na plusie :strach: Wiosno gdzie jesteś???
Dobrego pogodnego dnia dla Was i dużo słońca :kotek:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw mar 11, 2021 10:19 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

To kciuki za Tereskę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69085
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2021 13:43 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Dzięki jolabuk5 :) kciuki zawsze mile widziane :)
Ma ktoś z Was doświadczenie z ziołem czarci pazur u kotów?

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw mar 11, 2021 14:10 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Dzięki jolabuk5 :) kciuki zawsze mile widziane :)
Ma ktoś z Was doświadczenie z ziołem czarci pazur u kotów?


nie słyszałam

a czarci pazur to ma mój kocur :mrgreen:
lubi udeptywać moja rękę i mam na niej sznyty :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości