

Benuś (*) Kaja (*)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Wiosna w mir.ki ogródku
To koniec wszelkiego smutku!
Nul pisze:U mojej koleżanki odszedł z powodu nerek czterolatek... Do tej pory go z bólem wspomina, a to już ileś lat temu było... Biedne te kocie nerki bywają
Gosiagosia pisze:
Mireczko tego nikt nie wie![]()
to nie od nas zależy, czasami los jest bardzo niesprawiedliwy. Nic na to nie poradzimy, robimy wszystko co w naszej mocy, staramy się i śmierć nam zabiera ukochaną istotkę.
alessandra pisze:Boli,tym bardzie,że dałaś mu nowe życie ,lecz pomysł o tych wspaniałych latach,które przeżył w miłości
Bardzo mi przykro [*]
SabaS pisze:To bardzo smutne wieściprzykro mi
czasem los bywa bardzo niesprawiedliwy. I mimo upływu wielu lat boli cały czas. Oby juz więcej powodów do smutku nie było
Benuś (*) Kaja (*)
Dyktatura pisze:Lilo też zachorował na pnn w wieku 4 lat. Mamy dużo szczęścia, że szybko został zdiagnozowany i rozwój choroby został praktycznie zatrzymany.
W tym roku Lilutek kończy 12 lat.
mir.ka pisze:Nul pisze:U mojej koleżanki odszedł z powodu nerek czterolatek... Do tej pory go z bólem wspomina, a to już ileś lat temu było... Biedne te kocie nerki bywają
nie tylko kocie nerki, obojętnie u kogo się zepsują to koniec
Dyktatura pisze:Lilo też zachorował na pnn w wieku 4 lat. Mamy dużo szczęścia, że szybko został zdiagnozowany i rozwój choroby został praktycznie zatrzymany.
W tym roku Lilutek kończy 12 lat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia i 61 gości