Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

[Nul]

[Chikita]

Jak przerobić ? Co przerobić ?

[MB&Ofelia]

No tak przerobić żeby pasowało do melodii! jak już napisałaś drugą zwrotkę, to musi pasować do pierwszej.

[Chikita]

Pasuje idealnie ! Nawet z morałem wiec nadaje się dla dzieci, bo Twoja to taka brutalna.

[MB&Ofelia]

Jaka brutalna! Tylko realistyczna
No i najważniejsze że pasuje do muzyki, o!

[jolabuk5]

Przypomina mi to wspomnienia Aleksandra Fredry, który, będąc w wojsku napoleońskim, napisał wierszyk, oparty na autentycznych faktach, p.t Żale Łukasza nad utratą gaci. Kolejne strofki kończyły się gorzkim westchnieniem owego Łukasza Franciszku, gdzież są gacie moje?!. Kolegom wiersz bardzo się podobał, ale któryś zwrócił młodemu poecie uwagę, że w jego wersach nie ma średniówki.
- A co to jest średniówka? -zapytał zdumiony autor.
- Ńo wiesz, to brzmi tak:
Litwo, ojczyzno moja /Ty jesteś jak zdrowie
Ìle Cię trzeba cenić /ten tylko się dowie. (Cytat pewnie był inny, sądząc z daty powstania Pana Tadeusza )
- Aha - kiwnął głową Fredro. I - jak twierdził - to była najważniejsza lekcja sztuki poetyckiej, jaką otrzymał.

[Chikita]

Phi, moje pasuje tylko śpiewać nie umiesz

[MB&Ofelia]

Phi, moje pasuje tylko śpiewać nie umiesz

Nie umiem, ale umiem zanucić pod nosem, w ostateczności w myślach. A do twojego tekstu mi ni chu chu żadna melodia nie pasuje...
Wiem! Zaśpiewaj, nagraj i wstaw!

[Chikita]

Nie umiem nagrywać

[MaryLux]

Jak już się zrobiło muzycznie:

Uciekaj kotku do dziury,
czy jesteś czarny czy bury,
bo jak cię złapię-za-fałd skóry
to ci obetnę pazury!

[jolabuk5]

Trochę mnie dziś nie było na forum, bo oglądałam na CBS Europa taką rodzinną sagę, złożoną z kilku filmów, których akcja toczy się na Dzikim Zachodzie. A poza tym wróciłam do czytania wątku Mole - dom wariatów - Jeszcze jeden okruszek - dla sylwii k. z pięknymi bajkami caty. Zacytuję tu jej wiersz (i wrzucę na wątek wierszowy). Myślę, że niejedna z nas znajdzie w nim opis własnych uczuć do swego osobistego Mruczka
Wiersz znajdziecie na stronie 38 wątku, o tutaj:
viewtopic.php?f=46&t=59599&start=555

Lubię, kiedy wchodzisz przez okno
gdy w ogrodzie już całkiem ciemno
i gdyby nie to, że jesteś
pewnie kiepsko byłoby ze mną...

W Twoich oczach utonąć można
każdy sekret można Ci powierzyć
z Tobą nigdy nie jestem ostrożna
dzień po dniu pomagasz mi przeżyć...

Mój ty kocie, kiedy jest mi smutno
kiedy łzy same płyną spod powiek
dzięki tobie wierzę w jakieś jutro
jesteś czulszy i lepszy niż człowiek...

Może w Twoim futrze gdzieś głęboko
bezimienny, bezdomny anioł mieszka
i prowadzi mnie pod czujnym okiem
po zawiłych i ciernistych ścieżkach...

Więc Cię kocham za Twoją obecność
że wybrałeś życie razem ze mną...
i dlatego nawet o północy
dzięki Tobie bywa mniej ciemno...

caty

Wierszyk MB&Ofelii rzeczywiście daje się zaśpiewać, Chikity wymagałby pewnego przerobienia, gdyby miał być kolejną zwrotką. Ale nie musi być do śpiewania, może zostać taki, jaki jest.

[Gosiagosia]

[Anna2016]

Piękne wiersze i kartka piątkowa!
U nas jako-tako.
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich
Zunia I duża

[jolabuk5]

Dziękujemy, Ciociu Gosiagosia za piękną kartkę i piątkowe życzenia
Zuniu, mam nadzieję, że ręka Twojej Dużej mniej boli i że obie jakoś trwacie, chć z unieruchomioną prawą ręką nie jest łatwo!
Ja wczoraj jakoś nie miałam apetytu na mokre, tylko suche jadłam Pasty dopiero wieczorem wylizałam.
A dziś Kitek coś mało je...
Miaupozdrawiamy Wszystkich piątkowo
Sabcia

[Chikita]

Wierszyk MB&Ofelii rzeczywiście daje się zaśpiewać, Chikity wymagałby pewnego przerobienia, gdyby miał być kolejną zwrotką. Ale nie musi być do śpiewania, może zostać taki, jaki jest.

Nie znacie się obydwie.