ewar pisze:tabo10 pisze:To się zdarza. Mialam zdrowe kociaki od dodatniej kotki (ale FIV+).
FIV nie jest tak zaraźliwy jak FeLV. Wykastrowane, wysterylizowane koty z FIV, nieagresywne mogą spokojnie żyć w stadzie ze zdrowymi. Z FeLV już nie do końca, chociaż doświadczenie wielu osób pokazuje, że białaczka aż tak łatwo się nie przenosi, szczególnie jeśli koty są zdrowe, odporne. Ryzyko jednak jest, nie ma co ukrywać.
A jak wytłumaczyć że kotka z felv rodzi kociaki bez felv?