» Nie sty 31, 2021 17:04
Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**). Bellunia prosi o rc gastrointe
Kociaki wczoraj pierwszy raz zostały wypuszczone na mieszkanie i spotkały się z rezydentami - Marianka i Jędruś prychali i nie pozwolili im do siebie podejść, natomiast Piotruś był bardzo zainteresowany, powarkiwał nieco, ale Antoś i Alojzy podeszli i zrobili sobie wzajmenie noski. Generalnie kociakom się bardzo podoba i nei chcą już siedzieć w swoim małym M.
Wieści od siostry z działki: Lodzia nadal wyłysiona (tylne łapki i przy ogonie), ale nie było dzisiaj Tadzia... Zmartwiłam się, oby tylko gdzieś poszedł i wrócił, a nie ze przepadł. Starszaki od zawsze mieszkają u nas, więc nieco stresu jest, że go nie ma.. Przyszły tez Pipi, Plamka i Noseczka.



"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...