Zostałay jeszcze dwie śliczności płci żeńskiej. Obie są biało szare- z przewagą białego lub szarego. Pierwsza z nich Tequila-ma przewagę białego, ma cały biały burzyszek, białe łapki i tylko gdzie niegdzie szre plamki. Z jednego zawnętrznego kącika oka odchodzi jej cimna kreseczka, wygląda jaby miała namalowaną. Ma bardzo spokojne usposobienie, jest bardzo kontatowa. Czasami spi i nagle budzi sie i zaczyna pomiaukiwać ,ale kiedy się do niej podejdzie i pogłaszcze natychmiast przestaje i zaczyna mruczeć. Jest słodka.A druga to Daisy. Mam cimne kreseczki w wewnetrznych kącikach obu oczu. Przy oczkach ma szarą sierść potem na szyji ma biały pas i znów szrą sierść. Jest bardzo miła i rozbrykana. Obie są kocicami. Mam nadzieję, że znajdą domki.
W nowych domkach są dopiero dwa, czarny kocurek jedzie w czwartek, a nastepne trzy w sobotę. Ale te koteczki nie ma chętnych Mam nadzieję, że wkońcu znajdą swoje miejsce...
No i udało się ... Tequila ma od jutra nowy kochający domek. Jutro o 17 przyjeżdża po nią jej nowa Pani. Mam nadzieję ,że bedzie za nami tęskniła... Dzisiaj jednej z koteczek ropiało oczko, zabrałam całą 9 do weterynarza i okazło się, że wszyscy są przeziębieni Dzisiaj też do nowego domku pojechał cały czarny kocurek, a w weekend jedzie jeszcze 4 kociaków. Ale na dwie koteczki dalej nie ma chętnych.