Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Anna2016 pisze:Julinku
Zunia

Zuniu ♥️♥️♥️♥️
Juliś

jolabuk5 pisze:Chyba jednak lepiej, że wypuściłaś, skoro mógł umrzeć ze strachu... Ale nie chciałabym tego przeżyć, co Ty. Pewnie bym zajączka tak szybko nie złapała bo jestem przyciężka, jak Kulka.

Beatko, spokojnej pracy!

Spokojna nie była, ale mam za soba. :dance:

Dzisiaj niestety jestem sama na dyzurze. :placz:

Ech...
Lucas 2014

Lucas2014, Noniu miał dobre wyniki krwi, został nawet pięknie wyprowadzony z uszkodzenia wątroby i wszystko wróciło do normy. Znalazłam guz na barku (na wierzchu) i dopiero zdjęcie rtg pokazało, że ma nowotwór wielonarządowy (wątroba była czysta). Umarł bardzo szybko.
Pibon, codziennie kroję i parzę mięso, sama go w ogóle nie jem. Zamykam się na emocje, ale zajączka bym chyba nie przeskoczyła.
Jedzcie wszyscy.

Miau Julinku, Sabulko, KItku :kotek:

Zunia

Ciociu Lucas oby dziś było spokojnie w pracy! :ok:

I nie martw się z góry, może to nie jest nowytwór u Julisia, albo może da się usunąć i będzie dobrze. :ok:

Ciociu MalgWroclaw, bardzo tęsknimy za Noniem

Ciociu Gosiagosia, dziękujemy za karteczkę :1luvu:

Miau Zuniu, jak się czujecie? :201461

Dziś znowu ma być zimno. A my sobie jemy i śpimy na zmianę.
Sabcia

Sabcia. Nas wczoraj Dziatek straszył że ma być zimnisko w nocy ale nie było. Za oknę niby zimno, ja to nawet pół noska nie wysunęłam, ale Duża była na małym spacerku i jej dupinkę zmroziło bo wiater wieje. Ale mówi Duża że pod koniec tygodmnia ma być okropecznie zimno w nocy. Tak se myślę czy nie zamówić ogrzewanego leżanka.
Książniczka Ofelja ciepłolubna

Ogrzewane leżanko to może być na kaloryferze

Sabcia

Sabcia. Karoryfery nie są wygodmne, twarde, ciskną w kociałko. Ja chcę miąciutkie leżanko co będzie ogrzewane.
Książniczka Ofelja wymagająca

My mamy parapety nad kaloryferami, metalowe i ciepłe, na nich są posłanka i jest fajnie

Sabcia

Sabcia. Dla mię parapapetu jezd za zimny! Zimno od okna! A karoryferu twardy, ja mam mało kociałka, ino kostki i futerko :placz:

No i jezdę książniczku, muszę mieć miąciutko.
Książniczka Ofelja

Tia, kostki i futerko :roll:

Futerko, a pod spodem sadełko :twisted:

Duża

Ofelja jest ksiezniczka, wiec pod futerkiem nie zadne sadelko tylko jej ksiazeca mosc!

Przekrajam tabletki antybiotyku ludzkiego, augmentinu, i one tuz po przekrojeniu sa normalne, biale, ale na drugi dzien w miejscu przekrojenia kolor jest zmieniony, taki pomaranczowawy. Czy one sa wtedy niezdatne? Poki co rozkrajalam swieze i te starsze kawalki wyrzucalam, ale jak tak dalej pojdzie, to sie obawiam, ze mi wkrotce zabraknie tego leku.
Niestety przyszedl wczoraj starszy kocur i ma opuchnieta lape przednia i w dodatku jeszcze kuleje nawet gorzej na tylna lapke :cry:

Jest to bardzo dziki kocur, nie da rady sie do niego zblizyc ani na 2 metry, choc przychodzi juz od kilku lat, ale nieregularnie. Do klatki nigdy nie wszedl, zawsze usilowal wyciagnac jedzenie przez prety i odchodzil i niestety przez to jako jedyny nie jest wykastrowany

no nie da sie go zlapac ani nic. I teraz cos mu sie przydarzylo no cholercia. I w dodatku on nieregularnie przychodzi. A taki fajny kocurek, duzy jest, ma taki okragly, misiowaty lepek i najsliczniejszy buras podszyty rudym kolorem.

Miau
Zunia

A mi ostatniej nocy wysiadło ogrzewanie. Nie tylko mi, na całej klatce schodowej, nie wiem, jak w reszcie bloku

Oj, to cale szczescie ze masz kotki :ok:

Nie wiem jak sasiedzi bez futrzakow dali rade przetrwac noc bez ogrzewania

Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

Kto przegląda forum