Teraz mogę osobiście pomacać i powiem Wam, że ta najgrubsza mata, czyli kamyki szczęścia nr 3 wygląda jakby była z innej włóczki, jednak to moc podwójnej nitki. Zachowuje się sztywniej w porównaniu do dwóch pozostałych tego typu, ale jest przyjemna
  Ze zdjęcia najbardziej intrygował mnie kocyk nr 4, który dzięki ściegowi jest zbity, mocny, przyjemny. Szkoda ,że to wszystko takie małe, bo samemu można by na tym poleżeć Idę dodawać resztę filmów i książki




