Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2021 20:48 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

MB&Ofelia pisze:Żadna beznadziejność, żadne nie radzenie sobie. To po prostu koty są trudnymi pacjentami. Najpierw się kamuflują, a później się robią nieobsługiwalne. No i medycyna weterynaryjna idzie co prawda do przodu, ale nie wszystko jeszcze da się wyleczyć. Najważniejsze że się kota kocha i robi to co się da.

Zgadza sę :D :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 24, 2021 21:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Julisiu, tak mi szkoda Ciebie i Twoich Duzych. To tyle stresu a tym bardziej jak kotek jest nieobslugiwalny :(
Jednak to jest taka faza teraz i to przeminie. Duza zawiezie Cie do specjalisty, wytna caly guz i bedzie dobrze! Najwazniejsze, ze guz jest w jednym miejscu i w miejscu operowalym. Trzymamy za Was kciuki Julisiu i Duzi :ok: :ok: :ok: :ok:
Zuniu, zebys ladnie jadla i nie wymiotowala :ok: :ok: :ok: :ok: Te wymioty to sie kazdemu zdarzaja. U nas ostatnio Babel cos duzo wymiotuje. Ona za lapczywie chyba je i w stresie, wiec teraz ja zaganiam do osobnego pokoju i tam sama moze zjesc w swoim tempie. Pipi tez wczoraj wymiotowala dlatego, bo byl klaczek.
Jestescie przekochane z Twoja Duza. Bardzo Wam jestem wdzieczna za oferte wyslania antybiotyku dla kotkow :1luvu:
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4993
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie sty 24, 2021 21:54 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Miau Ciociu pibon, dziękuję :oops: :oops: :oops: Ciociu gdybyś chciała Unidox to pisz śmiało. To nie jest drogie lekarstwo, duża ma też nadzieję, że jakby wysłała w bąbelkowej kopercie listem lotniczym to nikt by go na granicy nie zatrzymał. Mizianki dla Twoich Kotków.
Zunia

Anna2016

 
Posty: 11546
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sty 24, 2021 21:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Ciociu MałgWroclaw, Ciocie mają rację, a moja duża nie tak dawno napisała podobnie, że sama jest beznadziejna... :( :( :(
Moja Ciocia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Z.

Anna2016

 
Posty: 11546
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sty 24, 2021 23:23 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Zuniu, a jak się dalej sytuacja rozwinęła? Zwracałaś jeszcze? Jadłaś i piłaś? :1luvu: :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 24, 2021 23:38 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:Zuniu, a jak się dalej sytuacja rozwinęła? Zwracałaś jeszcze? Jadłaś i piłaś? :1luvu: :201461
Sabcia

Dziękuję Ciociu że pytasz, zeszłam z szafy raz, kiedy duża skończyła odkurzać, zjadłam i wypiłam, potem podrapałam oparcie fotela, zrobiłam jedno sioo, poleżałam obok dużej, posiedzialam i podumałam i z powrotem wskoczyłam na szafę. Nadal na niej leżę, duża nie będzie mnie teraz budzić i nie będzie proponować jedzenia chyba, że sama o nie poproszę. Chodzi o to, żeby nie przeciążać brzusia na noc i żeby na dzień dobry nie było pawia..... :(

edit. zeszłam z szafy i poprosilam o jedzenie - to dostałam....zobaczymy co dalej :strach:
Ostatnio edytowano Nie sty 24, 2021 23:57 przez Anna2016, łącznie edytowano 1 raz

Anna2016

 
Posty: 11546
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sty 24, 2021 23:49 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Twoja Duża jest mądra, Zuniu :ok: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 24, 2021 23:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

I co z tego kochana Ciociu skoro nie wie czemu wymiotuję.....

Anna2016

 
Posty: 11546
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon sty 25, 2021 4:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

pibon pisze:Julisiu, tak mi szkoda Ciebie i Twoich Duzych. To tyle stresu a tym bardziej jak kotek jest nieobslugiwalny :(
Jednak to jest taka faza teraz i to przeminie. Duza zawiezie Cie do specjalisty, wytna caly guz i bedzie dobrze! Najwazniejsze, ze guz jest w jednym miejscu i w miejscu operowalym. Trzymamy za Was kciuki Julisiu i Duzi :ok: :ok: :ok: :ok:
Zuniu, zebys ladnie jadla i nie wymiotowala :ok: :ok: :ok: :ok: Te wymioty to sie kazdemu zdarzaja. U nas ostatnio Babel cos duzo wymiotuje. Ona za lapczywie chyba je i w stresie, wiec teraz ja zaganiam do osobnego pokoju i tam sama moze zjesc w swoim tempie. Pipi tez wczoraj wymiotowala dlatego, bo byl klaczek.
Jestescie przekochane z Twoja Duza. Bardzo Wam jestem wdzieczna za oferte wyslania antybiotyku dla kotkow :1luvu:

:201494 :201494 :201494
Dziękuje za kciuki...
Na razie boje sie myślec. :oops:
Lucas 2014 z Lucasem i Julkiem

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pon sty 25, 2021 4:16 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Wszystkie koteczki i kocurki ja Was bardzo proszę :201494 nie chorujcie!!!
Lucas 2014 :1luvu:

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pon sty 25, 2021 10:35 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Spokojnego dnia! Nie chorujcie!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 25, 2021 11:21 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26883
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 25, 2021 12:33 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

Anna2016 pisze:I co z tego kochana Ciociu skoro nie wie czemu wymiotuję.....

Wszystkie kotki czasem wymiotują, Zazulko! Jeśli to nie jest zbyt często, to nie przejmujcie się!
U nas spokój, koty jedzą i śpią :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 25, 2021 13:02 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

jolabuk5 pisze:U nas spokój, koty jedzą i śpią :ok:

O to swietnie, ze wypelniaja tak dobrze swoje obowiazki :wink: TAk trzymac Sabciu, Kitku i spolka! :1luvu:
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4993
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon sty 25, 2021 13:05 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 6

u nas też bywają cofki :( , ale najczęściej kłakowe
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76213
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, pibon i 22 gości