Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Brawo Migotko :ok:

chyba lepiej jeść samej, choćby po troszku, niż być karmioną z łyżeczki
Gosiu orientowałaś się już, jakie są terminy na usg?

Gosiu, a czy Ty próbowałaś kiedyś dawać jej surowe mięsko?
Może by akurat posmakowało?
Może warto spróbować dać odrobinę na początek i zobaczyć jak zareaguje?
Nie zawracać sobie na razie głowy suplami...samo mięsko, np z udźca indyka, odrobina wątróbki, serce wieprzowe (jest zazwyczaj bardzo atrakcyjne dla kotów), wołowe ? troszkę, łyżeczkę od herbaty i oczywiście nie wszystko na raz

tylko 1 rodzaj.

I drugie, moja nerkowa posmakowała Chitofos (zresztą wszystkie jak zrzuciły i sie wysypało, to lapaly do gęby).
To się daje z jedzeniem i dawałam pół tabletki prosto do gębusi, ale teraz spróbowałam rozgnieść i posypać jedzonko...mniam jest

No i jeszcze Flora Balance posypana na jedzonko mojej smakuje.

Chitofos ma za zadanie obniżać fosfor, a Flora Balance podobno obniża mocznik, dlatego ja stale daję te leki.

Kazia pisze:Gosiu, a czy Ty próbowałaś kiedyś dawać jej surowe mięsko?
Może by akurat posmakowało?
Może warto spróbować dać odrobinę na początek i zobaczyć jak zareaguje?
Nie zawracać sobie na razie głowy suplami...samo mięsko, np z udźca indyka, odrobina wątróbki, serce wieprzowe (jest zazwyczaj bardzo atrakcyjne dla kotów), wołowe ? troszkę, łyżeczkę od herbaty i oczywiście nie wszystko na raz tylko 1 rodzaj.

I drugie, moja nerkowa posmakowała Chitofos (zresztą wszystkie jak zrzuciły i sie wysypało, to lapaly do gęby).
To się daje z jedzeniem i dawałam pół tabletki prosto do gębusi, ale teraz spróbowałam rozgnieść i posypać jedzonko...mniam jest
No i jeszcze Flora Balance posypana na jedzonko mojej smakuje.

Chitofos ma za zadanie obniżać fosfor, a Flora Balance podobno obniża mocznik, dlatego ja stale daję te leki.

Próbowałam jej dawać sparzonego indyka nawet wczoraj parę kawałeczków zjadła. Hugo je gotowanego ze względu na chorą trzustka więc i one dostają. Moje koty lubią wołowe i sparzoną pierś kurczaczka, Migotka też kiedyś lubiła a teraz to tylko po troszeczku.
Dziękuję Aniu za podpowiedzi.

Gosiagosia pisze:Dziś sama trochę zjadła.

dzielna dziewczyna :1luvu:

tak trzymać :ok:

Gosiagosia pisze:Próbowałam jej dawać sparzonego indyka nawet wczoraj parę kawałeczków zjadła. Hugo je gotowanego ze względu na chorą trzustka więc i one dostają. Moje koty lubią wołowe i sparzoną pierś kurczaczka, Migotka też kiedyś lubiła a teraz to tylko po troszeczku.
Dziękuję Aniu za podpowiedzi.

Ale sparzone to jednak nie to samo, co surowe....

Kazia pisze:
Gosiagosia pisze:Próbowałam jej dawać sparzonego indyka nawet wczoraj parę kawałeczków zjadła. Hugo je gotowanego ze względu na chorą trzustka więc i one dostają. Moje koty lubią wołowe i sparzoną pierś kurczaczka, Migotka też kiedyś lubiła a teraz to tylko po troszeczku.
Dziękuję Aniu za podpowiedzi.
Ale sparzone to jednak nie to samo, co surowe....

To jej kupię kawałek wołowego.

Moje koty najmniej lubią wołowinę, wieprzowina wchodzi najbardziej. Pamiętam jednak, że Pusia[* ] nie jadła surowego mięsa, kiedy już była bardzo chora, a wcześniej bardzo lubiła. Za kotami ciężko trafić.

Masakra

zapisać się na USG do dr. Marcińskiego to Góra lodowa, zapisy w 3 lecznicach od poniedziałku godz 8 i to na dwa tygodnie.
Pomocy może ktoś ma termin do odstąpienia :201494

Koszmar z tymi terminami ! Jak u ludzi, tyle że jak płacisz prywatnie, to można szybciej, a u weta płacisz i jeszcze jest taka kolejka!
Gosiu, z jedzeniem próbuj różnych rzeczy, nawet takich, których Migotka kiedyś nie chciała. Może teraz akurat będzie jej smakowało?
Moje lubią surowego kurczaka, ale surowego, nie - sparzonego :wink:

Tylko trzeba im drobno pokroić

Tz jadł wędzonego halibuta i Migotka chyba go wyniuchała bo sama przyszła po kawałeczek i zjadła z wielką chęcią.

Super

smacznego Migotko :201461

No, wreszcie Migotka ma na coś apetyt! :1luvu:

Ja też się cieszę, tylko szkoda ze to takie niezdrowe jedzonko dla kota. :mrgreen:

Śniadanko zjedzone naturalnie łyżeczką. Ona jak widzi ze wstajemy to już jest niespokojna i się chowa. Bardzo mi jej szkoda ale musi jeść a nie lizać.
Tak to wiem że brzuszek pełny.

Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Kto przegląda forum