Boston - wszystko w "normie" :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 06, 2021 9:43 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Madie chyba zaczęłaś kojarzyć sie Bostonowi bardzo niefajnie. Ciągle bierzesz go do weta, pewnie też podajesz leki. Ktory kot to zniesie ze spokojem i cierpliwością? Bardzo mi go szkoda, że nie rozumie ze to dla jego dobra. Z tym Faliweyem to moze i dobra myśl. Tyle zmian ostatnio a do tego wet non stop. Moze poczulby się pewniej? Głaski dla Bostonka. Jestescie oboje bardzo dzielni :ok:

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro sty 06, 2021 12:22 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Ja wiem, z czego to się bierze, tylko mi go bardzo żal :/ . W Sosnowcu ideantycznie reagował na moje brata, to jest zrozumiałe. Feliway i obróżka od 5 dni na miejscu. W sensie Feliway w kontakcie, a obróżka na kocie. Oprócz tego jeszcze olejek CBD dostaje
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2021 19:22 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Jak Boston? :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 07, 2021 19:33 Re: Boston chory - czekamy na wyniki

Boston średnio, wyniki śpiewająco. Dziś przyszły wszystkie.

Trzustka ok:

1230 PLI (kot)
wynik badania nr:2101-S-04441
parametr wynik badania wartości referencyjne
kocia lipaza trzustkowa (fPLI)
fPLI: 1.6 µg/l < 3.5
Interpretacja
<= 3,5 µg/l: brak podejrzenia zapalenia trzustki
3,6- 5,3 µg/l: niewielki wzrost poziomu PLI może być związany z z zapaleniem trzustki. Poziom PLI powinien być
sprawdzony w ciągu 14 dni
>= 5,4 µg/l: zapalenia trzustki jest bardzo prawdopodobne

Fiv i Felv negatywne

043 FeLV
wynik badania nr: 2101-S-04441
Wykrycie Feline Leukemia Virus (FeLV) - PCR
FeLV-PCR: wynik negatywny

8268 FIV (jakościowy)
wynik badania nr: 2101-S-04441
Wykrycie Feline Immunodeficiency Virus (FIV) - PCR
FIV-PCR: wynik negatywny

Toxo nie wiem ale nie wygląda na pozytywną:

0132 Toxoplasma-pc (pies, kot)
badany parametr wynik badania wartości referencyjne
toksoplazmoza przeciwciała:
IgM-Miano: < 1:32 < 1:32
IgG-Miano: < 1:32 < 1:32
Interpretacja:
W razie pozytywnych wyników zalecamy wykonanie powtórnego badania po 4-6 tygodniach i wykonanie badania kału.
Uwaga dotycząca badania w kierunku przeciwciał:
Pozytywny wynik badania w kierunku przeciwciał stanowi dowód
na to, iż miał miejsce kontakt z zarazkiem. Oznaczony poziom
przeciwciał stanowi jedynie reakcję immunologiczną org

ANA jeśli dobrze czytam też negatywne

0179 Przeciwciała antyjądrowe
wynik badania nr: 2101-S-04441
badany parametr wynik badania wartości referencyjne
Przeciwciała antyjądrowe < 1:25 < 1:25
Przeciwiciała antyjądrowe (IFAT) interpretacja:
miana > 1:100 wynik pozytywny
miana > 1:25 i < 1:100 wynik wątpliwy


Innymi słowy Boston jest w kiepskiej formie a badania nie pokazują NIC :/
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2021 15:53 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

Kurczę i co dalej? :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 08, 2021 16:35 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

A jak Boston się czuje?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2021 17:09 Re: Boston chory Potrzebny hematolog-onkolog od zaraz! Warsz

[quote="Madie"
Obrazek[/quote]
Cudnie razem wyglądacie :1luvu:
Jutro chyba kolejna wizyta Was czeka i morfologia? Ciekawe czy coś pokaże i czy te leki na odbudowę szpiku? zadziałały. Przynajmniej coś by się wyjaśniło.
Kciuki cały czas za Bostonka :ok:

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt sty 08, 2021 19:59 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

jolabuk5 pisze:A jak Boston się czuje?


Nie najmniej. Nie bardzo chce jeść, jest apatyczny, wylizuje się i mega stresuje.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2021 20:36 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

Kot jak lala piekny i mlody, oby sie udalo wykryc wkrotce co mu dolega biedactwu.
Ja teraz mysle, ze na przyszlosc zamiast pozwalac wetom powtarzac te same badania, ktore juz byly robione w krotki odstepie czasu (u nas byla kilka razy robiona morfologia, 3 razy usg i chyba 2 czy 3 razy rtg i nic to nie dalo) - zamiast pozwalac im robic co rusz te same badania, to postanowilam ze na przyszlosc kaze zrobic od CT skan. Skan obejmuje cale cialko, a nie tak jak te badania rtg czy usg - tylko tulow. A niestety mialam juz dwa razy przypadek, ze choroba rozwijala sie w glowce a weci uporczywie w organach sie doszukiwali czegos. Ale u mnie byly starsze kotki.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5017
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt sty 08, 2021 20:42 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

pibon pisze:Kot jak lala piekny i mlody, oby sie udalo wykryc wkrotce co mu dolega biedactwu.
Ja teraz mysle, ze na przyszlosc zamiast pozwalac wetom powtarzac te same badania, ktore juz byly robione w krotki odstepie czasu (u nas byla kilka razy robiona morfologia, 3 razy usg i chyba 2 czy 3 razy rtg i nic to nie dalo) - zamiast pozwalac im robic co rusz te same badania, to postanowilam ze na przyszlosc kaze zrobic od CT skan. Skan obejmuje cale cialko, a nie tak jak te badania rtg czy usg - tylko tulow. A niestety mialam juz dwa razy przypadek, ze choroba rozwijala sie w glowce a weci uporczywie w organach sie doszukiwali czegos. Ale u mnie byly starsze kotki.



No u nas niestety kontrolna morfologia to mus. Wet potrzebuje się dowiedzieć czy podany lek zadziałał. Poza tym musi kontrolować jak szybko spada szpik - de facto ile mamy czasu...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2021 20:28 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

Jak się czuje Boston? Są już wyniki badań krwi?

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon sty 11, 2021 23:56 Re: Boston chory - są wyniki i dalej nie wiemy nic :(

Boston bez zmian, czyli jest lekko osowiały i przestraszony ale nie wygląda na chorego kota. Zdecydowaliśmy z panem weterynarzem, że pobierze mu tę krew w piątek wraz z biopsją. Stres dla Bostusia jest teraz zabójczy więc unikamy jak się da
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 12, 2021 0:12 Re: Boston chory - czekamy na biopsję szpiku

A ta biopsja to ze znieczuleniem? Bo moze mając wyniki krwi nie byłaby potrzebna. Nie wiadomo co lepsze :( caly czas wysyłamy ciepłe mysli i trzymamy kciuki za Bostonka :ok:

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto sty 12, 2021 0:18 Re: Boston chory - czekamy na biopsję szpiku

Wet powiedział, że niezaleznie od wyników biopsja to mus. Obarczony ryzykiem ale mus.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 12, 2021 0:31 Re: Boston chory - czekamy na biopsję szpiku

To w sumie zawsze to jedna wizyta mniej, skoro i tak biopsja nie do uniknięcia :( ile ten slodziak ostatnio przeszedł, biedny jest. Wygłaskaj go proszę ode mnie w piątek :201461

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 80 gości