Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

[Hanig]

Tak, cały czas. Od chyba 5 dni Marbocyl. Nie wiem, czy bedzie widać wybrzuszenie :

[Stomachari]

Widać
Był robiony wymaz i posiew z rany? Może antybiotyk wytłukł tylko część bakterii a te bardziej oporne zostały? Może warto teraz zrobić posiew?


Mimo wszystko Szczęśliwego Nowego Roku życzę, żeby Fili wyzdrowiała, żeby zaczęła chodzić i żebyście mogli cieszyć się trójką zdrowych, wesołych kotów. Dla Ciebie, rodziny i futrzastych Wszystkiego Najlepszego!

[Hanig]

Byl robiony wymaz. Antybiotyk celowany. Jak trzeba, to zrobimy ponownie. Czy moge czekać do jutra, czy pędzić do całodobowej kliniki?

[Stomachari]

Wpierw bym zadzwoniła i spytała, co proponują. Bo bez wymazu dokładanie drugiego antybiotyku może nie pomóc a wręcz zaszkodzić. Z drugiej strony jeśli ropa się zbiera, a tu historia krąży wokół kręgosłupa, to lepiej nie czekać na wynik.
Może ciepłe okłady robić? Ewentualnie z dodatkiem czegoś ściągającego?

[megan72]

O żesz...
A jak Fili się czuje w porównaniu do wczoraj?
Ja pewnie bym podjechała, może uda się coś zdziałać w miejscowym znieczuleniu? Trochę obawiałabym się nacisku zbierającego się ropnia na rdzeń i możliwości ponownego zainfekowania OUN, być może czym innym tym razem. Masz możliwośc zadzwonić i dowiedzieć się, czy masz dziś dostęp do sensownego weta?

[Hanig]

Nie, dzisiaj tylko lecznica całodobowa i loteria.

[megan72]

Podjechałabym. I namolnie uzgadniała, co zamierzają zdziałać.
Ale może jeszcze najpierw uda Ci się złapać Waszą wetkę? Masz jej telefon?
Jak samopoczucie Fili?

[Hanig]

Dzwonilam do wetki. Próbuje z innej lecznicy dostać zestaw do wymazu na posiew i jeśli sie uda, to podjedzie do mnie. Ale Vet Labiratorium czynne dopiero w poniedziałek. Jak pech , to pech.

[megan72]

Dobrze, że udało się skontaktować.
Musi w końcu być dobrze, no po prostu musi.

[Hanig]

Pani doktor przyjechała. Pobrała wymazy, wyczyściła na ile to możliwe i przepłukaĺa ranę. Po wszystkim Filka z apetytem zjadła spóźniony obiadek, no i teraz czekamy, jak paskudztwo bedzie się goić. Tylko to nas ratuje, że jest silną dziewczynką. Ma mała pecha.

[megan72]

Super, że dr przyjechała do Was.
Hanig, z uporem maniaka będę Ci polecać do przepłukiwania rany Microdacyn. Jest bardzo dobry w ubijaniu wszelakich patogenów i zapobieganiu infekcjom. W porównaniu z solą fizjologiczną to lot w kosmos.
I jednak dalej podtrzymuję, że Filka ma farta, że na Ciebie trafiła. O żadnym pechu nie mówimy.

[Hanig]

Ok. Jutro mogę kupić Microdacyn. Jest sprayu, żelu, płynie chyba też . To jaki polecasz? W płynie?

[megan72]

https://sklep.meringer.pl/opatrunki/mic ... 4wQAvD_BwE

Ten.

[Hanig]

Ok. Niby jest w 2 aptekach niedaleko. Jutro kupię. Dziękuję.

[Hanig]

Ropa caly czas się zbiera. Mimo wyciskania i płukania wczoraj i dzisiaj, teraz znowu się zebrała. Microdacyn nabyty i nawet raz ropień nim został przepłukany. Przekłucie się zasklepia i ropa nie ma ujścia.