ewar pisze:A ja dobrze się czuję, kiedy pada. W pracy była jeszcze jedna koleżanka, która źle się czuła, bolała ją głowa, a jak spadł deszcz to od razu obie byłyśmy jak nowonarodzone.
, poczytam. Słabo poruszam się na dogo

ewar pisze:Byłam z Lucy w lecznicy. Z jej oczkami nieciekawie. Przyklej jej się rogówka do siatkówki, czy jakoś tam, nie znam się na tym. Na razie nie ma dramatu, dostała leki na dwa tygodnie, w sumie ma je brać sześć razy dziennie. Lucy tego nie lubi, ale będzie musiała się przyzwyczaić. Tak mi jej szkoda, nie jej wina, że jest skazana na leki do końca życia. Bywa, że wystarczają kropelki co drugi dzień, ale bywa też pogorsznie, jak teraz.
Kupiłam jeszcze leki dla Beni i zostawiłam w lecznicy 187 zł.
Zdążyłam z Lucy wrócić przed deszczem, teraz leje i poczekam, może przestanie. Najwyżej do moich studentów podjadę później.


maczkowa pisze:a ile czasu jest u Ciebie?

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, sebans i 48 gości