Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
IrenaIka2 pisze:Zdrowia i spokoju.
ASK@ pisze:IrenaIka2 pisze:Zdrowia i spokoju.
Irenko, spokój to my chyba na tamtym świecie dopiero zaznamy.
Co DT robi w drugi dzień świąt? DT...przepycha rury. Coś w nich utkwiło i wylewa w kuchni i brodziku. Syf. Przepychanie własnym sumptem nie udało się. Pogoniłam Janusza ze sprężyną bo jeszcze rury rozwali. I będzie kolejny cyrk.
Zadzwoniłam pod numer alarmowy. Przypomniałam sobie, że takowy jest. Fotkę zrobiłam kiedyś tam. Odszukałam. Nie wierzyłam, że ktoś odbierze. A jednak. Facet przyjedzie ale uprzedził, że to kosztuje. Święto. Trudno.
Czekamy na niego. Poleciałam tylko wybrać forsę.
Ręce mam poparzone i otarte. Szczypią. To od płynów, sody kaustycznej i gorącej wody.
Ryczeć mi się chce. Kiedy ten pech się skończy?! To nie może być rzeczywistość. Nie może.
Puka ktoś
meg11 pisze:Asiu Ty o pechu piszeszchyba wracam do żywych, chyba.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości