Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 25, 2020 16:47 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Nalinko? Sylwuś się martwi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Sob gru 26, 2020 13:30 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

:201461 :201461 :201461 :201461 jak zrowie?

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Sob gru 26, 2020 21:14 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Ofelia dopytuje o zdrowie Lila i o Nalę też
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 27, 2020 8:51 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Z Lilkiem była akcja tylko do popołudnia. Pojedziemy jutro do weta na pobranie krwii na kontrolne wyniki.

Nala, cóż...
Wczoraj ściągnęliśmy jej szalik bo rana była już ładnie podgojona. Pozostały jakieś pojedyncze strupki.
Niestety małpa wykorzystała moment kiedy jedliśmy obiad i znów wylizała się do krwii. Oczywiście o wiele mniej, bo w miarę szybko zareagowaliśmy. Ona ma w tamtym miejscu jakieś zgrubienie pod skórą.
Jakby tego było mało, to wylizała się jeszcze pod pachą.
Na noc ma zakładane body bo szalik czasami się rozplątuje i spada.
W bodziaku jest w stanie cała się lizać.

No i tak nam mijają dni. Na ciaglej kontroli.
Jutro będzie nowy dzień. Oby lepszy.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 27, 2020 9:27 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Może jednak trzeba będzie sięgnąć po steryd? Calineczce pomógł, a na szyi miała już ranę obok rany. I ciągle się drapała. Ma stłuszczenie wątroby i dodatni FIV, więc steryd niewskazany, ale już nie było wyjścia.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 27, 2020 10:09 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Fasolka przytuliłaby Nalę :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 27, 2020 10:14 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 27, 2020 10:46 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Nala śwagierka. Nie lizaj się bo cię będzie boliło :strach:
Lilo mój Lilo koffany. Cieszę się okropecznie że już nie pawikujesz. Lizu lizu po uszku.
Mała Ciorna dzisiaj raniutko się odkłakała a teraz ma takowego apetyta że chyba mię zeźre z kopytkami :strach:
Książniczka Ofelja


Obie mają apetyt. O 7 dałam im śniadanie bo jeździły miskami po kuchni. Godzinę później tata wstał i dał im śniadanie bo go molestowały. Zdziwił się nieco jak mu powiedziałam że dał im drugie śniadanie bo były już po pierwszym.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 27, 2020 14:46 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

MB&Ofelia pisze:Nala śwagierka. Nie lizaj się bo cię będzie boliło :strach:
Lilo mój Lilo koffany. Cieszę się okropecznie że już nie pawikujesz. Lizu lizu po uszku.
Mała Ciorna dzisiaj raniutko się odkłakała a teraz ma takowego apetyta że chyba mię zeźre z kopytkami :strach:
Książniczka Ofelja


Obie mają apetyt. O 7 dałam im śniadanie bo jeździły miskami po kuchni. Godzinę później tata wstał i dał im śniadanie bo go molestowały. Zdziwił się nieco jak mu powiedziałam że dał im drugie śniadanie bo były już po pierwszym.

Bardzo były przekonujące

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 28, 2020 9:55 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Za lepszy tydzień, mocne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon gru 28, 2020 10:09 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

:201461 :201461 :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 28, 2020 10:12 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Potrzymam za biedactwa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon gru 28, 2020 11:44 Re: Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Dyktatura pisze:Z Lilkiem była akcja tylko do popołudnia. Pojedziemy jutro do weta na pobranie krwii na kontrolne wyniki.

Nala, cóż...
Wczoraj ściągnęliśmy jej szalik bo rana była już ładnie podgojona. Pozostały jakieś pojedyncze strupki.
Niestety małpa wykorzystała moment kiedy jedliśmy obiad i znów wylizała się do krwii. Oczywiście o wiele mniej, bo w miarę szybko zareagowaliśmy. Ona ma w tamtym miejscu jakieś zgrubienie pod skórą.
Jakby tego było mało, to wylizała się jeszcze pod pachą.
Na noc ma zakładane body bo szalik czasami się rozplątuje i spada.
W bodziaku jest w stanie cała się lizać.

No i tak nam mijają dni. Na ciaglej kontroli.
Jutro będzie nowy dzień. Oby lepszy.

I oby dziś było lepiej, obu kotkom! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 20 gości