Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

[Agwena]

Cały czas czytam. Kciuki ogromne za małą!

[Hanig]

Krwi nie udało sie pobrać. Za niskie ciśnienie. Dostala lek na pracę żołądka i jelit, o ktorym wspomniala kiedyś megan72 - metoclopramidum. Mam go podawac dożylnie (wenflon) dwa razy dziennie, ale coś ją bardzo boli, nie wiem, czy ma jakieś skurcze po tym leku, czy coś innego, bo burczy z bólu i pręży łapki. Nie jest dobrze.

[megan72]

O kurczę...
A decyzja o leku była poprzedzona USG, jakimiś wnioskami z badania klinicznego? Nie podoba mi się to. Metoclopramid najlepiej podawać w długich, bardzo powolnych wlewach dożylnych. Wstrzyknięcie go do wenflonu może powodować gwałtowny, b. mocny i bolesny skurcz żołądka, dwunastnicy i jelita cienkiego. Poproś o podanie w długim wlewie. Tak minimum 4 godziny. To wetka powinna wiedzieć, naprawdę.
Dostaje p/bólowe?
Mocne kciuki!

[Hanig]

Wetka wpadla do lecznicy tylko na chwilę i ustaliła wizytę ze swoim kolegą. On zrobil usg, stwierdził, że żołądku wszystko stoi, trzeba pobudzić go do działania i podał 0.5 mg tego leku w 4 ml soli fizjologicznej bezposrednio do wenflonu. Kurcze, płakać mi sie chce. Ja w takim razie już tego leku nie podam, oby skończyło sie to dobrze.

[Hanig]

Dostala bunondol.

[megan72]

Bunondol spowalnia perystaltykę. U porażonych kotów często po opiatach staje żołądek, już się nauczyłam, że jak Frajdzie ktoś serwuje np bunondol, to nie wyjdę z lecznicy bez długiej kroplówki z metoclopramidem. Czy dostaje coś przeciwzapalnego? Steryd, NLPZ? Warto spróbować moim zdaniem.

[Hanig]

Steryd, który dostawala przez 10 dni w tabletkach zostal odstawiony. Przedwczoraj wieczorem dostala jakiś steryd dożylnie i on poprawił jej stan. Dzisiaj lekarz się zastanawiał na podaniem kolejnej dawki, ale w końcu zrezygnowal.
Teraz od 15 minut Fili się uspokoila i przysypia. Lekarz zrzuca wszystko na porazenie neurologiczne, a ja czuję, ze to przez stan zapalny. Bez rezonansu tak czy siak sie oewbie nie obejdzie, ale musimy wytrzymać do końca grudnia.

[megan72]

Nie pozwól, by jutro tak jej znów wlali metoclopramid. Długi dożylny wlew. Po 3-4 takich kroplówach można przejść na mniejszą dawkę podtrzymującą podawaną podskórnie, podzieloną na 2-3 porcje dziennie.
A lekarz gada głupoty - porażenie przednich łapek to raczej się rozwinęło na skutek infekcji, a nie ugryzienia grzbietu w połowie kota. Ciśnij go jutro, dlaczego odstawia leki przeciwzapalne.
A czemu z rezonansem musicie czekać do końca grudnia? Macie w ogóle sensownego neurologa?
Najmocniejsze, cały czas!

[Hanig]

Trudna sprawa. Powiem pod koniec grudnia. Zrobimy go w Gdańsku. Nie mamy neurologa.

[Stomachari]

Jeśli będziesz podawać przez wenflon w domu, to trzeba pamiętać o skrzepach. Zdarza się, że się coś poluzuje. Kot się miota z bólu, łapka puchnie.

[Hanig]

Co do sterydu to m.in. mowil, ze zmniejsza odporność , a przede wszystkim zmniejsza ukrwienie, a rana musi się goić. Poza tym mówił coś w stylu, że steryd w tej sytuacji tylko zasłania objawy kliniczne, ale może tu pokręciłam. Wrócę do tematu w poniedziałek. Wetka lecząca, mimo , że mowilam, ze podanie sterydu zawsze stawia małą na nogi, tez jest niechętna . Nie mam tu wiedzy ani doświadczenia.

[megan72]

No bo to wszystko prawda, ale z drugiej strony, mimo, że ostry stan zapalny generalnie działa na korzyść, to jak jest zbyt ostry - tez może namieszać, tu konkretnie np zwiększonym obrzękiem. A NLPZu w zastrzyku nie chcą podać? Działa b. ładnie przeciwbólowo, no i nie spowalnia perystaltyki, jak opioidy. Niby też ma swoje wady, ale tak patrząc, to każdy lek ma swoje minusy.
Dobrze, że przy tym stojącym żołądku antybiotyk dostaje w zastrzyku. Teraz pewnie będzie miał szanse dopiero zadziałać.
Cały czas mocne kciuki!

[anka1515]

Pozdrawiam
Trzymam kciuki
Popytajcie o jad tarantuli
Są w necie inf
Ten lek może pomoc

[Hanig]

Co do jadu tarantuli to Bilbo dostawał przy stanie zapalnym po kastracji (!). Walczyliśmy 1,5 m-ca bez skutku, a jad tarantuli + kolejny antybiotyk wyleczył wszystko. No, została mala blizna na powrózku nasiennym.
Dzisiaj byla kupa i Fili zjadła 1 i 2 sniadanko. Dałam sama zastrzyk. Teraz mała jest w klinice, bo nie umiemy sprawdzić, czy wenflon jest drożny. Mamy dostać zestaw do powolnego wlewu.

[megan72]

Piękna fota!
I dobre wieści. Bardzo dzielni jesteście. Wszyscy!
Oby szło ku dobremu.