
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hanig pisze:Mokrą, z puszki. Teraz będę też podawać swoje mięsne karmy , jak radziła Sierra. Rano też trochę kupy wyszło, wprawdzie była wpadka na kocyku, ale co tam. Twarda.
Dzisiaj miała wyjęty dren. Jest bez kubraczka, porządnie się umyła. Jak dojdzie do siebie, to zaczniemy rehabilitację. Co myślicie o laserze i polu magnetycznym, bo to mają w lecznicy. Czy ma sens?
Przed chwilą było siku i spora kupa w kuwecie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 153 gości