Pirat i ferajna - dzielny zbój

jolabuk5 pisze:Koc nieważny, ważne, że wszystkie razem!

z dedykacją dla Joli

Pirat,Śnieżka oraz Zbój na jednym spali łóżku :lol:

Kanapowy podział płciowy

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Koc nieważny, ważne, że wszystkie razem!

z dedykacją dla Joli

Pirat,Śnieżka oraz Zbój na jednym spali łóżku

Kanapowy podział płciowy

super

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Koc nieważny, ważne, że wszystkie razem!

z dedykacją dla Joli

Pirat,Śnieżka oraz Zbój na jednym spali łóżku

Kanapowy podział płciowy

Wspaniałe

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Koc nieważny, ważne, że wszystkie razem!

z dedykacją dla Joli

Pirat,Śnieżka oraz Zbój na jednym spali łóżku

Kanapowy podział płciowy

Wspaniałe

A żebyś wiedziała

Wciąż nie wymyśliłam co mogłabym dawać piratowi na uspokojenie przed wizytą u weterynarza

Jestem też ciekawa jakim " cudem" uda mi się z nim dojść do weterynarza jeżeli sama mam problem z poruszaniem się :oops:

Jak wam idą przygotowania do świąt??? Ja szczerze mówiąc nie planuję świąt ponieważ po 27 grudnia przypuszczalnie trafię na 3 dni do szpitala

Wszystkie futra będą miały na ten czas zapewnioną opiekę ale jak znam siebie to i tak się będę o nie martwić.

indianeczka pisze:Jak wam idą przygotowania do świąt??? Ja szczerze mówiąc nie planuję świąt ponieważ po 27 grudnia przypuszczalnie trafię na 3 dni do szpitala
Wszystkie futra będą miały na ten czas zapewnioną opiekę ale jak znam siebie to i tak się będę o nie martwić.

Ja jeszcze nic nie przygotowałam lubię świeże i robię potrawy na ostatnią chwilę
Kciuki trzymam za Twoje zdrowie :ok:

Gosiagosia pisze:
indianeczka pisze:Jak wam idą przygotowania do świąt??? Ja szczerze mówiąc nie planuję świąt ponieważ po 27 grudnia przypuszczalnie trafię na 3 dni do szpitala
Wszystkie futra będą miały na ten czas zapewnioną opiekę ale jak znam siebie to i tak się będę o nie martwić.

Ja jeszcze nic nie przygotowałam lubię świeże i robię potrawy na ostatnią chwilę
Kciuki trzymam za Twoje zdrowie

Kciuki się przydadzą

Myślałam że ominie mnie operacja kręgosłupa a tu figa z makiem

Mam nadzieję że po tych 3 dniach wolnego od razu ruszę z werwa do pracy

Oj, nie byłabym taka pewna... Lepiej na wszelki wypadek ustal, kto się zajmie kotami, gdyby Twoja nieobecność się trochę przedłużyła. Oby nie, ale lepiej przewidzieć gorszy scenariusz!

jolabuk5 pisze:Oj, nie byłabym taka pewna... Lepiej na wszelki wypadek ustal, kto się zajmie kotami, gdyby Twoja nieobecność się trochę przedłużyła. Oby nie, ale lepiej przewidzieć gorszy scenariusz!

Kotami i psami zajmie się współlokator. Pan neurochirurg już mi zapowiedział że będę w szpitalu przebywała 3 dni i że blizna na plecach będzie 1 cm.
Póki co martwi mnie fakt że po operacji będę musiała chodzić na rehabilitację i że nie będę mogła dźwigać niczego powyżej 5 kg :roll:

Sam odkurzacz w pracy waży chyba z 5 kg ( plus wiadro z wodą ) :mrgreen:

Oby się wszystko udało! A w pracy może weź zwolnienie? Po szpitalu i operacji chyba Ci się należy!

jolabuk5 pisze:Oby się wszystko udało! A w pracy może weź zwolnienie? Po szpitalu i operacji chyba Ci się należy!

Nie wiem

Zwykle przy wyjściu ze szpitala proponują L4, a gdyby nie zaproponowali, to sama poproś, dodając, że masz pracę wymagającą dźwigania. Koniecznie to powiedz lekarzowi np. podczas obchodu, żeby potem nie twierdził, że go nie uprzedziłaś!

indianeczka pisze:
Gosiagosia pisze:
indianeczka pisze:Jak wam idą przygotowania do świąt??? Ja szczerze mówiąc nie planuję świąt ponieważ po 27 grudnia przypuszczalnie trafię na 3 dni do szpitala
Wszystkie futra będą miały na ten czas zapewnioną opiekę ale jak znam siebie to i tak się będę o nie martwić.

Ja jeszcze nic nie przygotowałam lubię świeże i robię potrawy na ostatnią chwilę
Kciuki trzymam za Twoje zdrowie

Kciuki się przydadzą
Myślałam że ominie mnie operacja kręgosłupa a tu figa z makiem
Mam nadzieję że po tych 3 dniach wolnego od razu ruszę z werwa do pracy

raczej nie

mir.ka pisze:
indianeczka pisze:
Gosiagosia pisze:
indianeczka pisze:Jak wam idą przygotowania do świąt??? Ja szczerze mówiąc nie planuję świąt ponieważ po 27 grudnia przypuszczalnie trafię na 3 dni do szpitala
Wszystkie futra będą miały na ten czas zapewnioną opiekę ale jak znam siebie to i tak się będę o nie martwić.

Ja jeszcze nic nie przygotowałam lubię świeże i robię potrawy na ostatnią chwilę
Kciuki trzymam za Twoje zdrowie

Kciuki się przydadzą
Myślałam że ominie mnie operacja kręgosłupa a tu figa z makiem
Mam nadzieję że po tych 3 dniach wolnego od razu ruszę z werwa do pracy

raczej nie

Myślisz? Nikt z moich znajomych nie miał operacji na kręgosłupie a więc nie mam jak się dowiedzieć szczegółów :/
Wątpię żebym dostała jakieś zwolnienie.

Pirat i ferajna - dzielny zbój

Kto przegląda forum