Marskość wątroby czyli pokaż kotku co masz w środku .

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 06, 2020 19:39 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

To stary numer. Do mnie dzwoniła kiedyś kobieta,a jak usłyszała wymogi to za godzinę się okazało,że mąż właśnie znalazł już kotka ,na dworzu. A drugi przypadek,pani oddzwoniła,że jak ja mam takie wymysły i siatki i w ogóle,to "oni sobie właśnie jadą na Palucha wziąć kotka".Normalnie wziąć,nie jak ja złośliwa baba coś wymyślam i nie chcę im dać.
Teoretycznie się to wie,ale zawsze rozczarowuje i boli.
Jeszcze się trafią normalni :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon gru 07, 2020 10:14 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

dorcia44 pisze:Naprawdę przykre to bardzo bo każda z nas stara się jak tylko może .Ale gdyby babka się nie pomyliła i przez pomyłkę nie zadzwoniła do mnie to nawet bym nie wiedziała co knuje.
Dość.
Tyle lat to przerabiam a za każdym razem takie rozczarowanie .

Dorotko, napisanie ,że to normalka nic nie zmieni. Każda z nas tak m. I każdej jest przykro. Bo każdy kontakt wzbudza nadzieję na dom. Mimo zawartych w ogłoszeniach warunków ludzie nie czytają. A nawet jeśli to i tak ryzykują kontakt licząc na cudowną zgodę. Prawdą też jest ,że małe koty rozdawane są jak cukierki przez osoby prywatne i różne fundacje/stowarzyszenia. To krecia robota. Potem my, tacy debilaści kociarze, zbieramy żniwo takich "adopcji". Gdy dojrzewający kot trafi na ulice. gdy wypadnie z okna i balkonu i leczyć trzeba. Gdy znaczy teren i go się wyciepuje.
Ale są i fajne domki i za nie trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon gru 07, 2020 10:32 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Wydawało by się że powinnyśmy się do tego przyzwyczaić ,tyle lat ..a jednak ciężko .

Kolejne stado do odłowienia ,już kiedyś zrobiłyśmy tam porządek i sygnał o kilkunastu kotach ! w tym maluszki ok.2 m.
Załamka .
Podjechała po mnie Aga i mimo problemów z kręgosłupem pojechałam zobaczyć.
I co zobaczyłam ? DWie piękne szylkretki takie z 7 m..chodzące ze splecionymi ze sobą ogonkami ,widok cudny ,ale w myslach już liczymy ile te cuda dadzą puchatych kuleczek :twisted:
Za chwilę pojawiła się kotka w ciąży i kolejny czarny podrostek.
Reszta gdzieś się ukryła.
Niestety nic nie złapałyśmy bo ciągle ktoś się kręcił.
Młode dziewczę które prosiło o pomoc w tej sprawie ,wyłapało 4 koty ,niestety kocurki ,zawiozła do koterii ,wykastrowała z kotkami sobie nie radzi.Są mądrzejsze.
Nie mogłam łapać bo naprawdę ledwo się gibałam coś pykło w kręgosłupie .
Zostawiłyśmy klatkę ,wczoraj łapała ,ma jest !!! czarna ,no myślę super.
Aga w auto i zawozi do lecznicy ,a w lecznicy odkrywa klatkę a tam maluszek ok. dwumiesięczny totalnie zasmarkany :placz:
Dziś Ewa podjedzie po mnie i spróbujemy na dwie klatki.

Nie mam możliwości tymczasowania więc gdyby ktoś był skłonny przejąć malucha było by super :201494 :201494 :201494
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2020 11:05 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

dorcia44 pisze:...
Zostawiłyśmy klatkę ,wczoraj łapała ,ma jest !!! czarna ,no myślę super.
Aga w auto i zawozi do lecznicy ,a w lecznicy odkrywa klatkę a tam maluszek ok. dwumiesięczny totalnie zasmarkany :placz:
Dziś Ewa podjedzie po mnie i spróbujemy na dwie klatki.

Nie mam możliwości tymczasowania więc gdyby ktoś był skłonny przejąć malucha było by super :201494 :201494 :201494


Pilnie DT/DS potrzebny dla malca :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 09, 2020 16:06 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Mam w lecznicy 3 kociaki takie 8/10 tygodni ,dwa czarne ,jeden rudy.
Za faflunionene na antybiotyku ,nie miałam gdzie zabrać .
Dziś lub jutro muszę zabrać .
na dwa wstępnie mam dt.Złapały się też dwie kotki ,są już po sterylizacji .
4 dni łapania ,dziś już jednak nie łapiemy ,nie ma wolnej klaki . :201494
I dobrze bo nieźle w kość dostałam ,ta pogoda niby nie taka zła ,ale wiatr jest koszmarny ,zwłaszcza jak się wiele godzin stoi na dworzu.

Czyli łapie w sobotę i w niedziele i oby się udało z tą kotną kotką i tą notoryczną mamuśką.

Gadzina ma 19 przysięgę ,nie mogę pojechać bo covid i jest zakaz ,przykro mi. :(

Zrypała mi się kuchenka gazowa ,padł piekarnik ,a mi po głowie chodzi szarlotka ,z szarej renety ,jeszcze gorąca ,taka moja ,najmojsza :wink: na kruchym i bez proszku do pieczenia ,z kawałkami jabłek i bezą na wierzchu....no to się teraz nakręciłam :ryk:
i już lepiej :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 09, 2020 18:25 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Mi się też chce szarlotki ale nie chce mi się robić. Oby kociakom się udało :ok: Co za przysięgę ma gadzina?

aga66

 
Posty: 6898
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro gru 09, 2020 19:46 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

aga66 pisze:Mi się też chce szarlotki ale nie chce mi się robić. Oby kociakom się udało :ok: Co za przysięgę ma gadzina?

Oj ja bym zjadła ale tylko taka swoją ,uwielbiam :oops: Agnieszko,Bartek jest w wojsku .
U Ciebie już łapanki się skończyły ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 10, 2020 16:03 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Dwa kociaki już na dt z możliwością ds.
Czarny chłopczyk i ruda dziewczynka.
W lecznicy został czarny chłopczyk i dla niego szukam dt.od niedzieli.
Bardzo ładny ,czarny jak smoła :wink:
W miarę możliwości pomogę ze żwirkiem i karmą,nawet i ze szczepieniem ,.. :201494
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 11, 2020 8:47 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Może jednak ktoś da dom czarnulkowi?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 10:10 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Dziękuję ,pomoc już nie potrzebna ,mały czarny puchaty pojechał wczoraj do domu,do cioci techniczni z lecznicy .
Nie sposób było się w nim nie zakochać .Czarny jak smoła ,puchata kula z pomarańczowymi gałami :1luvu:

Tak sobie tylko myślę a może wspominam ,jestem tu kilkanaście lat ,tyle też lat zabierałam kociaki z każdego zakątka Polski ,przywozili lub jechałam sama .
Jakoś moje prośby pozostają bez odzewu.
Chyba trochę mi przykro.

Nie będę się nad tym rozpływać bo nie ma sensu.
Drugi tydzień waruje po parę godzin aby na prośbę pewnej Natalki wyłapać stado.
5 już .
Ta na którą czekam chyba już się okocila ,druga ma ruję i pokazała się tylko raz ,trzecia weszła wczoraj do klatki radość wielką ,klatka pyk i zatrzasnęła się ..jednak Kocina błyskawicznie podbiła głową kratę i za czym kółka opadły wybiła się i uciekła :placz: :placz: :placz:
Załamka. :(
Dziś robimy przerwę ,a jutro powtórka .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 11:41 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

To Gadzina jest zawodowym żołnierzem? Nic z tego nie rozumiem. Dorotko, ja jeszcze złapałam kocura i kotkę pomogłam Pani złapać. Oba kotki już załatwione. Ale przychodzą do nas 4 nowe, nie wiem czy to kocice, już jestem przerażona tym. A Michaś siedzi u nas i zostaje bo kto chce dzika? On jest super miły, tylko dotknąć go się nie da bo ucieka, chyba że śpi. Ale to najpiękniejszy kot jakiego miałam. Ma dużą okrągłą główkę, grube łapy i prawie wiewiórzy ogon, wygląda jak kot na opakowaniu czekoladek. Dobrze, że z kociakami się udało, choć i tak następne czekają w kolejce :(

aga66

 
Posty: 6898
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon gru 14, 2020 12:22 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Aga ,Bartek od lat bąkał o wojsku i chyba to wielomiesięczne siedzenie na zadku przyspieszyło podjęcie decyzji .Czy zostanie zawodowym ? To się okaże ,na razie wszystkie fajne miejsca są zajęte .
Niedługo wraca po miesięcznym sprawdzianie .

Co do kotów ,wiem już że to się po prostu nigdy nie skończy :(
Iza przedwczoraj po roku ,! Złapała syjama ,okazał się bardzo proludzki tylko tak bardzo się bał. :(
Dał się złapać bo jest bardzo chory :(
Szkielet :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 17:39 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

O boziu :placz:

aga66

 
Posty: 6898
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon gru 14, 2020 18:42 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

dorcia44 pisze:(...)

Tak sobie tylko myślę a może wspominam ,jestem tu kilkanaście lat ,tyle też lat zabierałam kociaki z każdego zakątka Polski ,przywozili lub jechałam sama .
Jakoś moje prośby pozostają bez odzewu.
Chyba trochę mi przykro.
(...)


Niestety święte słowa. Niejednokrotnie szukałam pomocy w sprawie kociąt. Nikt z forum nigdy nie pomógł :cry: .
Owszem jak miałam maleńkiego prawie syjamka zgłosiło się na PW parę roszczeniowych domków dyktujących mi warunki oddania 8O Np.że ma być zawsze zdrowy,bo mąż będzie zły jak dojdą koszta wet. Tam nie oddałam.
Ale znalazłam kilka super forumowych domów dla dorosłych kotów w potrzebie: ślepaczka Tymusia i kotów po zmarłej delfince[*].
Choć zawsze brak odzewu jest bardzo przykry.
Nagle cisza i wszyscy z wątku znikają...Klasyka.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon gru 14, 2020 19:49 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Nie można uogólniać. Sporo osób z forum brało koty z wątków. Ja sam wzięłam cztery, nie naraz oczywiście. A pozostałe zbierałam we własnym zakresie. Nie jestem dt, nie potrafię oddać kota, więc zawsze muszę mieć możliwość zgarnięcia na stałe bidy, która mi wejdzie pod nogi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15388
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans i 84 gości