Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 07, 2020 11:37 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

maczkowa: Niestety nie ma postępów, probowałam odsikiwać razem z wetką i jej wychodzi, a mi nie. :(

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 07, 2020 11:46 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig w końcu się nauczysz i będzie dobrze :ok:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon gru 07, 2020 12:22 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig pisze:maczkowa: Niestety nie ma postępów, probowałam odsikiwać razem z wetką i jej wychodzi, a mi nie. :(


jest tu wątek kocurka po wypadku, Klakiera, niestety, kotek ostatecznie odszedł, ale jego opiekunka też długo się uczyła, przez dobrych kilkanaście dni chodziła za każdym razem do weterynarza, ale potem załapała i już odsikiwała w domu. Każdy się kiedyś uczył, a poza tym, warto uczyć się u różnych osób, jesli masz taka możliwość, bo czasami to kwestia wytłumaczenia, pokazania odpowiedniego, które do Ciebie dotrze. Mnie zastrzyków uczyło 3 weterynarzy i niby je robiłam, ale tak średnio umiejętnie. $ pokazała raz, coś takiego powiedziała, że od razu załapałam i nie mam już zadnego problemu, nawet z tymi najbardziej opornymi kotami
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon gru 07, 2020 20:04 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

megan72: Czy możesz mi podać, ile ml parafiny powinnam podawać dodbytniczo? I w jakim stosunku z wodą?
Ile kropli espumisanu i jak często mogę podać? Fili waży 1.60 kg. Jutro zapytam wetki, ale będę dopiero po 16.00.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 07, 2020 20:06 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Trochę kupki zrobila sama. Siku też sama i byla odsikana u weta, a brzuch nadal ma twardy i wydaje mi sie, że obolały.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 07, 2020 20:35 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig, możesz jej dać trochę soku z buraka, trochę masła- to sie maluchom kocim daje, jak mają zaparcia, wiec jej na pewno nie zaszkodzi, a ją rozluzni.
A espumisan dostaje? ( nie pamietam, czy na pewno w tym wątku o tym czytałam )
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon gru 07, 2020 21:32 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig, z espumisanem nie podpowiem, bo wypisy leżą w domu, a ja z Frajdą na występach gościnnych w wielkim mieście.
Ale parafinę możesz zmieszać 2:1 z wodą , to nie apteka, jak będzie trochę mnie czy więcej, nic się nie stanie. Jednorazowo podaję ok. 0,5ml. I tak co 1-2 godz do skutku. U Frajdy najlepiej mi to idzie, jak ją leżącą na boku rozmruczę, by się rozluźniła, i wtedy końcówka wenflonu bez problemu się wsuwa w kota. Czasem trzeba trochę pomanewrować delikatnie końcówką, wyczujesz, co i jak. Frajda to duża kocica, ponad 5 kg, więc Twoja kota jak dostanie nawet mniej niż te 0,5 ml, to i tak będzie coś.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon gru 07, 2020 21:43 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Ok. Dzięki za rady, bo ten brzuch mnue martwi.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 07, 2020 21:49 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Espumisan podpowiedziała mi dobra dusza kilka (5-6) kropelek dla malucha.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon gru 07, 2020 22:29 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Co do ilości Espumisanu - poniżej wypowiedzi ASK@, która podaje ten w kropelkach dla niemowląt małym kociętom:
ASK@ pisze:Espumisan podawaj ciągle. Zwiększaj dawkę jak widzisz, że kotu brzuszek tężeje. On, wedle mnie i naszej wetki, nie ma skutków ubocznych a pomaga bardzo.

ASK@ pisze:Espumisan całe tygodnie.

ASK@ pisze:Espumisan w kroplach dla niemowląt może należy podać.3 krople 2-3 razy dziennie. Zaczyna działać za 2-3 dni.

ASK@ pisze:My zawsze stosujemy espumisan bez względu na kondycję kota.


Skoro dla kociaka po 3 krople, to dla większej kotki pewnie można po 5 kropli. 2-3 razy na dobę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto gru 08, 2020 17:11 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Tak jak myślałam mała ma zagazowany i wypełniony twardymi masami kałowymi brzuch. Mam dawać Lactulosum 1,5 ml 2-3 razy dziennie Espumisan po 0,5 ml 3 x dziennie. Brzuszek ją boli. O matko. Boję się o nią. Teraz dałam trochę Bunodolu na śluzówkę policzka, ale on też podobno działa zatwardzająco. Brzuch to teraz priorytet. Siusia do kuwety i poza, ale daje radę. Gorzej z dwójką. Jak tego nie uregulujemy, to z chodzenia nici. Filka vel Frida nie probuje chodzić, chyba, że do kuwety czy miseczki, poza tym tylko poleguje. :(
Ostatnio edytowano Wto gru 08, 2020 18:24 przez Hanig, łącznie edytowano 1 raz

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 08, 2020 17:24 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

O rany... A parafinę w tyłek? Nie? Ładnie stopniowo rozmiękcza korek. Prokinetyk jakiś dostaje? W jelicie grubym najlepiej działa Gasprid, bo metoclopramid to bardziej na żołądek/dwunastnicę...
Bunondol niestety bardzo w kupie miesza - przynajmniej z Frajdą miałam ten problem. NLPZ nie, bo ostre zapalenie trzustki było, opiat- kiepsko, bo atonia jelit od razu.
Kciuki mocne!

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto gru 08, 2020 17:33 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Dawałam parafinę doodbytniczo, ale efektu nie było. Wetka powiedziała, ze musimy od góry rozmiekczyc zalegające masy. Jeśli do jutra nie bedzie kupy, to poproszę o kroplówkę. Będę w lecznicy po 17 - tej.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 08, 2020 17:34 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Gasprid dostaje.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 08, 2020 18:27 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig pisze:Dawałam parafinę doodbytniczo, ale efektu nie było. Wetka powiedziała, ze musimy od góry rozmiekczyc zalegające masy. Jeśli do jutra nie bedzie kupy, to poproszę o kroplówkę. Będę w lecznicy po 17 - tej.


Od dołu też, warto cały czas, małymi porcjami - albo nawet i trochę większymi, jak jest mocno zatkana. Szybko to te kamienie nie zmiękną. Kciuki, by w ogóle poszły.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, szczurbobik i 103 gości