Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kot-tyna pisze:Czy koty miewają sny? Jeśli tak, to Curkowi wczoraj śnił się koszmar. Spał normalnie po obiedzie na fotelu i nagle z przeraźliwym miaukiem wpadł do kuchni. Ogon miał nastroszony, rozglądał się, jakby pierwszy raz był w tym miejscu, a gdy wyciągnęłam rękę - odskoczył. Nasypałam na dłoń ciasteczek, ale nie chciał podejść. Wysypałam przysmak na podłogę i dopiero po dłuższej chwili bardzo nieufnie podszedł i zaczął jeść, gotów jednak w każdej chwili odskoczyć. Do końca dnia był niespokojny, a rano, na szczęście rano już zachowywał się normalnie.
Nul pisze:O, nawet nie pomyślałam, co w lockdownie z krakowską kocią kawiarnią...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości