

Trzęsę się z nerwów
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Dziękujemy. Później napiszę więcej. Jestem nieprzytomna nie spalam cala noc. Zunia od godz 3.30 nie robiła qpy. Teraz zjadła kolejna porcję Nifuroksazydu i skubnela trochę z saszetki. Boi się mnie trochę czasem ucieka jak podchodzę pwenieboi się że jej wetre lek w futerko. Byłam u weta, mojej wetki nie ma jest tylko dyżurny. O 12.20 mam wykład online tzn ja to prowadzę. Psychicznie jest ze mną b.zle. Wypije kawę i postawie sie do pionu , muszę
Anna2016 pisze:Dziekuje Wszystkim z całego serca.
Straszne - samobójstwo z powodu mobbingu. Jestem w stanie wyobrazić sobie jak bardzo relacje w pracy mogą zniszczyć człowieka. Zrezygnowałam z wysokiego stanowiska - od 1 stycznia wrócę na dotychczasowe jako k-k niskiego szczebla (na uczelni). Sądzę że to dobra decyzja choć przykra. Merytorycznie dawalam radę, podwładni mnie lubili (teraz martwią się kto będzie nad nimi). Do końca grudnia jestem jeszcze na tym wysokim bo nie chce rzucać obowiązków z dnia na dzień. Dokanczam to co da się dokończyć, zamykam sprawy. Sądzę że to jest ok z mojej strony. Ulga ulga ulga. I jeszcze trochę żalu że nie dałam rady. Ale to przejdzie. Za rok będę na to inaczej patrzeć.
Otworzyłam.nowa świeżą paczkę chrupek Hills I/D - Zunia zjadła z 10.
Za wszystkie kotkii za łapankę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 445 gości