MB&Ofelia pisze:Jeżeli mogę coś podpowiedzieć. Moja carmen miała kilka lat temu usuwane wszystkie zęby. Ponieważ jest na barfie i nic innego nie chce jeść, to po zabiegu też dostawała surowe mięso, tylko trochę drobniej pokrojone i miększe, kurczacze. Nie miała problemów z jedzeniem. Może i rudej łatwiej będzie zjeść kawałeczki kurczaka?
to samo chciałam podpowiedzieć- mój Filemon też właśnie oprócz suchego bardzo chętnie jadł surowizne w kawałkach takich nie za wielkich, do 1 cm ścianka. Ale! nie siekane, ani mielone, to zmienia smak i u mnie jak są koty, które wolą takie mielone, nie przepadają za kawałkami, a te, które lubią kawałki raczej niekoniecznie mielone mięso jedzą.