

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Rowerem jednak szybciej idzie. Zakupy zrobione. Pani we Fracu pytała, co tak mało mięsa dzisiaj kupujęPowiedziałam, że przyjdę jutro. Dzisiaj znowu promocje, w Społem filety z kurczaka po niewiele ponad 8 zł., we Fracu wieprzowa dwójka po 4,99 zł. Żadna mokra karma tak tanio nie wyjdzie, a koty mięso lubią, zwłaszcza bezdomniaki. Zapomniałam o słoninie
, ale jutro im kupię.
ewar pisze:Zdaję sobie sprawę z tego. Na początku pandemii wszystko bardzo podrożało. Filety z kurczaka były nawet powyżej 20 zł, zależało od sklepu. Teraz jest dużo, dużo taniej. Dałam moim tę tanią wieprzowinę i miski wylizane, czyli smakowała.
Dzisiaj ziąb okrutny i wieje lodowate wietrzysko. Ubrana byłam jak w zimie, nawet polarową opaskę miałam na głowie. Był oczywiście buras, wrzeszcząca Lila i na tym koniec. Wczorajsza karma zniknęła, a jak koty nie przyjdą zaraz, to będą musiały jeść zimne. Ich problem, dzwoniłam dzwonkiem, kiciałam, mogły przyjść. Wciąż obiecuję, że będę jeździła co drugi dzień, a potem się łamię, bo mi ich szkoda i wsiadam na rower.
mir.ka pisze:bo koty czekają na jedzenie
ewar pisze:mir.ka pisze:bo koty czekają na jedzenie
Otóż nieWczoraj był tylko buras, dzisiaj buras i Lila. A gdzie reszta?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości