Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
martulka1083 pisze:Z czystej ciekawości pytam. Kotek jest słodki i kochany nie ważne jaką rasą by był po prostu nie mam żadnych informacji o nim a taki puszysty dachowiec to dla mnie nowość
ASK@ pisze:martulka1083 pisze:Z czystej ciekawości pytam. Kotek jest słodki i kochany nie ważne jaką rasą by był po prostu nie mam żadnych informacji o nim a taki puszysty dachowiec to dla mnie nowość
Tymczasuje od lat. Nie ma nowości w tym, by w miocie znalazł się niby rasowy. Długowłose, niebieskie, ruskie czy mco... To normalność.
Biorąc od rozmnażacza, co pewno zachęcał podpowiedziami o "rasie", wsparłas straszny biznes. Nieszczęście kotów. Za pół roku będzie kolejne i kolejne...takie ogłoszenie.
Idę o zakład, że kot weta nie widział. Zero książeczki z wpisami o odrobaczeniu i szczepieniu. O testach na wirusówki (felv/fiv nie wspomnę choć powinnam bo są to choroby śmiertelne) nie wspomnę.
jolabuk5 pisze:A okna /balkon zabezpieczyłaś siatką? Zamontowałaś kratki przy oknach uchylnych? Teraz zimno, ale latem będziesz chciała otworzyć okno.
Koki-99 pisze:Oj, dziewczynyMój pierwszy kot też był z pseudohodowli, z ogłoszenia. Nie miałam pojęcia, że takie coś istnieje. Dopiero jak zarejestrowałam się na miau, to mnie oświeciło
Widać, że Martulka nie ma doświadczenia, więc nie traktujcie jej jak doświadczonego kociarza.
Każdy kto miał małego zwierzaczka w domu wie, że przegląd u weta i założenie książeczki zdrowia jest konieczne. Czy to zrobi od razu czy za miesiąc, to jego sprawa. Ważne że maluch ma dom
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości