Na pocieszenie powiem, że dziś rano weszłam bosymi stopami w pawika, który zostawił Lilo.

Ja baletu za bardzo nie lubię. Nie porywa mnie mimo, że wielu lekarzy mówiło,że powinnam w nim tańczyć bo mam takie naturalne przeprosty, że było by mi łatwo.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:Tańcowałam kiedyś w klasycznym, ale po 5 latach pojawił się pies i stwierdziłam, że buszowanie po lasach jest ciekawsze niż salka taneczna i zrezygnowałam. Potem doszedł kot i stwierdziłam, że się nie rozerwie pomiędzy wszystko i wszystkich i definitywnie się pożegnałam z tańcem.
anulka111 pisze:MaryLux pisze:anulka111 pisze:Na co kuj? Szczepienia?
Baleriny i opera są super.
Nie, antybiotyk ze względu na stan zapalny w drogach żółciowych
Jakie są objawy takiego stanu zapalnego?
Gosiagosia pisze:Wiadomo jest że każda dziewczynka chce być księżniczką a chłopczyk policjantem, strażakiem czy kierowcą. Ja powiem szczerze nie byłam księżniczką a byłam takim małym nakręconym wiecznie bąkiem jak to ładnie określiła moja mama i wszędzie mnie było pełno a do tego byłam chudziutka więc padło na balet![]()
Już w Szkole Baletowej było ciężko (nie wszyscy dotarli do matury) i to była moja szkoła życia.
To moje zdjęcie z matury Taniec charakterystyczny.
Gosiagosia pisze:Chikita pisze:Tańcowałam kiedyś w klasycznym, ale po 5 latach pojawił się pies i stwierdziłam, że buszowanie po lasach jest ciekawsze niż salka taneczna i zrezygnowałam. Potem doszedł kot i stwierdziłam, że się nie rozerwie pomiędzy wszystko i wszystkich i definitywnie się pożegnałam z tańcem.
Pięć lat to jednak sporo Szkoła Baletowa jest 9 letnia, taniec nie był Ci pisany jak tak szybko zrezygnowałaś.
Tu już w Teatrze Wielkim "Giselle" akt II
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 402 gości