Isla w nowym domku :)))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 26, 2005 11:10

jesli pani jest w porzadku i wszystko super to oddawaj ale juz... pani sie zakoci i tylko patrzec jak towarzysza Isli dokoptuje :)
widzialas kiedys kociarza z jednym kotem ;)
nawet tu na forum ktoś napisał ze miec jednego kota to fstyt :lol:
no ale od czegos trzeba zacząć :twisted:
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 26, 2005 15:52

Też myślę, ze jeśli Pani jest OK, to nie masz się co zastanawiać.
Trzymam kciuki :ok: :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 26, 2005 16:16

popeiram przedmowczynie...
jesli domek wydaje sie ok to nie ma co rozpaczac ze Isla bedzie jedynaczka. moj Lulek tez byl pono bardzo towarzyski, u mnie byl jedynakiem tylko przez kilka miesiecy - bo mu sie nudzilo - teraz ma kocia towarzyszke i jest super szczesliwy :lol: ...

zycze Tobie i Isli zeby ta Pani tez tak szybko zauwazyla za Isli sie nudzi :lol: :lol:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 27, 2005 14:34

Pani nie ma zabezpieczonych okien i nie widzi takiej potrzeby :?
Co teraz?
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2005 15:01

Ale co to znaczy, ze nie widzi potrzeby- czy uważa, ze kot sam z siebie jest na tyle mądry, ze nie wypadnie, czy może ma zamiar dbać o to w jakiś inny sposób?
Moja jedna z najlepszych rodzin adopcyjnych też nie myślała na początku o zabezpieczaniu okien, ale faktem jest, ze nigdy nie otwierają okien w obecności kota, i po roku juz myślą o takiej siatce.
Zachowują się bardzo odpowiedzialnie.
Gość
 

Post » Pon cze 27, 2005 15:14

saskia pisze:Pani nie ma zabezpieczonych okien i nie widzi takiej potrzeby :?
Co teraz?


Powiem tak ja też nie mam zabezpieczonych okien. Ale wiem, że moim kotom nic się nie stanie bo okna są otwierane tylko jak ktoś jest w domu i w tym czasie zamknięte są drzwi od danego pomieszczenia, a jeśli nie to zawsze ja albo mama stoimy i pilnujemy koty więc nie ma szans nic się wydarzyć. Zapytaj się jak to miałoby wyglądać u tej rodziny,może to odpowiedzialni ludzie ale z jakiegoś powodu nie mogą mieć siatki...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2005 15:31

Ja też nie mam NA RAZIE zabezpieczonych okien, otwieram je tylko z ogranicznikiem na 3 cm. Nie jest to ani łatwe ani przyjemne.

Miałam wymieniać okna po przeprowadzce na nowe, wiec dlatego wstrzymywałam sie z zabezpieczeniami. Okazało sie, że nie mamy kasy na okna, więc podjęliśmy decyzje o zrobieniu zabezpieczeń na starych oknach. Tylko terminy u naszych Mistrzów odległe :( Przedtem wynajmowałam mieszkanie i też nie miałam zabezpieczeń i uchylałam okna z ogranicznikami założonymi również na 3 cm. To jest b. uciążliwe, nikt kto nas odwiedzał nie rozumiał, że u nas w domu taka duchota tylko z powodu kota.

Nie wierzę więc, żeby wielu było takich dziwaków jak my, duszących sie latem w mieszkaniu, żeby koty nie wypadły. JA WIDZĘ OGROMNĄ POTRZEBĘ i dlatego starałabym się uświadomić tych Państwa. Sama mam w domu kocurka adopcyjnego, który czeka... aż jego przyszła opiekunka zabezpieczy okna. Dopóki tego nie zrobi, niestety go nie wydam :(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto cze 28, 2005 12:14

up :!:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 12:16

up :!:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 12:26

up :!:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 16:42

Tamta pani dostała kotka od znajomych, więc niestety Isla wciąż nie ma domku :? Szukamy dalej :!:

Nowe zdjęcia :D

http://upload.miau.pl/1/19729.Isla
http://upload.miau.pl/1/19730.Isla1
http://upload.miau.pl/1/19731.Isla2
http://upload.miau.pl/1/19732.Isla3
http://upload.miau.pl/1/19733.Isla4


To niestety sprawa gardłowa. Dyzi mogę szukać domku po powrocie z wakacji, ale Isli nie mam z kim zostawić. Nie wiem, dlaczego nikt się nią nie interesuje, to taka przepiękna kicia :roll:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 20:21

saskia a domek tymczasowy wchodzi w gre?
Gość
 

Post » Wto cze 28, 2005 20:37

Co prawda, nie wiem, kto zadał mi to pytanie, ale odpowiadam :wink:

Wolałbym znaleźć jej juz domek na stałe. Islę bardzo stresują takie zmiany miejsca. Po powrocie od babci Vikus przez cały dzień była osowiała i miała biegunkę. Oczywiscie,że jej nie wyrzucę, gdy będę wyjeżdżać, może zostać z moimi kotami, ale problem w tym, ze najpewniej zawiozę je do moich rodziców, a mieszkają w M2 :roll: i mają trzy psy, co plus cztery koty jest ilością przerażającą, jak na takie metraż. Dlatego bardzo zależy mi, żeby chociaż jej znaleźć stały dom przed moim wyjazdem.

ALe dziękuję za zainteresowanie :)
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2005 20:56 Isla

Witajcie,przypadkowo trafiłam na wasze forum, myśle, że moge pomóc Wam znaleźc dom dla Isli: własnie jest u mnie na kilka dni dziewczyna z W-wy, która ma zamiar przygarnąć kotka ze schroniska, ma juz kota i psa, bardzo przyjaznego, balkon zabespieczony.Myślę, że w Isli się zakocha.Tylko teraz jej nie ma, muszę z nią pogadać, damy wam znać jutro. Brawo za to, co robicie dla kotów.
Ps. Ja też bym przygarnęła, ale musi to być długowłosa najlepiej cz-b. koteczka, bo taka nam niedawno zmarła_ miała 16 lat
Pozdrawiam- Agnieszka
agnes_czy@tlen.pl
 

Post » Wto cze 28, 2005 22:46

jejQ
po cichu trzymam kciuki za domek dla Isli 8O
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 23 gości