Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maczkowa pisze:Monika, dzięki za wiedzęWłaśnie spojrzałam w wyniki i u mnie w tym geriatrycznym oznaczano własnie tę lipazę dggr,a nie zwykłą. dopiero po Twoim poście zwróciłam na to uwagę.
Trzustkowy parametrem jest też poziom amylazy, więc nadal- trzeba ustalic, co mogą zrobić
Talka pisze:maczkowa pisze:Monika, dzięki za wiedzęWłaśnie spojrzałam w wyniki i u mnie w tym geriatrycznym oznaczano własnie tę lipazę dggr,a nie zwykłą. dopiero po Twoim poście zwróciłam na to uwagę.
Trzustkowy parametrem jest też poziom amylazy, więc nadal- trzeba ustalic, co mogą zrobić
Jezu jakie wy jesteście mądre. Ja czytam o otwieram oczy i nic nie rozumiem
MonikaMroz pisze:Talka pisze:maczkowa pisze:Monika, dzięki za wiedzęWłaśnie spojrzałam w wyniki i u mnie w tym geriatrycznym oznaczano własnie tę lipazę dggr,a nie zwykłą. dopiero po Twoim poście zwróciłam na to uwagę.
Trzustkowy parametrem jest też poziom amylazy, więc nadal- trzeba ustalic, co mogą zrobić
Jezu jakie wy jesteście mądre. Ja czytam o otwieram oczy i nic nie rozumiem
Jakie mądre.
Mamy koty chore i ta wiedza pochodzi z neta i od setów i od innych z forum.
Ja mam spokojna wetke. Ona nie krzywi się ze szukam czegoś w necie i dopytuje nawet jak to drobiazgi.
Ona zawsze cierpliwie odpowiada jak w wypadku tej specyficznej lipazy.
Mogła by przecież mi powiedzieć ze możemy ja zrobić i wziąć za to gruby hajs.
Wierz mi Talka wolałabym nie mieć tej wiedzy i mieć zdrowe koty.
Talka pisze:Mój pan doktor też słucha zawsze, wyjaśnia i mówi czy jakieś badanie ma sens itp....
Och... Maleńka daj rade
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości