Rudi- bez domku jutro trafi do kociarni. Nie przeżyje :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2005 7:59

Maggda, udaj się do innego weta i wypytaj o wszystko, łącznie z badaniami które można i należałoby zrobić. Myślę, ze można dla niego dużo zrobić i wyciągnąć z tego stanu. Potrzba czasu i aby regularnie dostawał jedzonko. Forumowicze są zwarci i gotowi do pomocy, nie jesteś sama!!!!!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 27, 2005 8:52

Dobrze by było jakieś badania mu zrobić... bidulek... nie wiem co napisać... dobrze byłoby mu znaleźć dom tymczasowy w Łodzi bo podróż chyba też nie jest zbytnio wskazana dla niego....
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2005 8:55

Zamieściłam ogłoszenie o rudzielcu na forum Wyborczej.
Tu jest link:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=25709249
Może ktoś się ulituje.
Mój kot jest najpiękniejszy i najlepszy, bo jest mój.

Rudi Obrazek Obrazek Torinka

toroj

 
Posty: 60
Od: Nie cze 26, 2005 13:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon cze 27, 2005 9:17

Jezu, jak mozna doprowadzić zwierzę do takiego stanu.
Wziąć go nie mogę ale jak zwykle oferuję pomoc finansową, w razie czego pisz, parę groszy na taki cel wyskrobię, choćby z karty kredytowej.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 27, 2005 9:29

Może zmień tytuł na: Dom tymczasowy w Łodzi baaardzo potrzebny!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2005 9:48

Fredziolina, dlaczego proponujesz innego weta? Ten najbliżej, na razie kota nie przeniosę.

Dzięki za ogłosznie, toroj. Niedługo pewnie będę was prosić o pomoc. Ja na razie nie mogę myśleć o niczym innym, niż los tego kociaka :(. Taki kochany kot :(. Dalej rozprowadzam wici o domek, ale bezskutecznie :(.
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2005 10:13

Za parę dni będę miała jakieś drobne pieniądze, więc poproszę o namiary gdzie bym mogła wysłać datek. Ale nie priwem bo na tym forum nie działa, tylko na mail toroj@op.pl
Mój kot jest najpiękniejszy i najlepszy, bo jest mój.

Rudi Obrazek Obrazek Torinka

toroj

 
Posty: 60
Od: Nie cze 26, 2005 13:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon cze 27, 2005 10:22

Maggda zaproponowałam, bo zrozumiałam, że wet nie jest za dobry.
Czekam na wieści i sygnał do pomocy :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 27, 2005 10:28

Wyć się chce :crying: i serce boli, jak się na tego biedaka patrzy... :cry:
Trzymam mocno kciuki, choćby za tymczasowy domek dla niego. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2005 10:42

To ta głupia baba tłumaczyła mi w ten sposób, że nie poszła z kotem do weta, bo nie ma do niej zaufania. No iwecie, a Łódź to wieś, w której jest jeden wet, następna wieś 100 km od nas. Cićnie mi się na usta, żeby powiedzieć o babie "krowa", ale to takie miłe zwierzęta, że nie będę ich krzywdzić.

Jak się zorientuję w sytuacji kota, zacznę wysyłać namiary na maile - możecie mi podsyłć swoje maile na priw, wolę wysyłać namiary normalną pocztą :)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2005 10:45

kot wyglada makabrycznie :cry: a jest taki piekny... moze gdyby sie dalo go potrzymac w lecznicy ..zrobic badania..ile to moze kosztowac... ja sie dorzuce.. na razie rozsyłam zdjecia..

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon cze 27, 2005 11:00

Ada: No własnie też tak sobie pomyślałam: może jest w Łodzi taka klinika weterynaryjna, która może zatrzymać zwierzaka i go wyleczyć na miejscu? Jak się zrzucimy, to powinno starczyć na pokrycie kosztów, kot miałby fachową opiekę i na pewno lepiej, niż w tym... tym... domu.

Maggda: posłałam maila. Coś poradzimy. Dużo nas jest przecież.

(toroj, skoro ci priv nie działa: to ja, Paula)

thvar

 
Posty: 242
Od: Pt sty 07, 2005 3:21

Post » Pon cze 27, 2005 11:08

Thvar masz super pomysł!!!! a jest nas więcej jak sporo!!!! :D
:D Biedak dojdzie do siebie pod okiem fachowca,a w międzyczasie napewno znajdzie się chętny przygarnąć pięknisia!!!! Oj, będzie z niego pięknota, niczym mój Rudi. Za zdrówko kiciora :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 27, 2005 11:19

Świetny pomysł! Na pewno coś dołożę do skarbonki. Tylko dajcie znać gdzie.
(Paula! Wszelki duch! Pomyziania dla kici. Zaraz sprawdzę, czy mam Twój aktualny adres.)
Mój kot jest najpiękniejszy i najlepszy, bo jest mój.

Rudi Obrazek Obrazek Torinka

toroj

 
Posty: 60
Od: Nie cze 26, 2005 13:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon cze 27, 2005 11:21

Boszz 8O 8O dopiero trafiłam do tego wątku. Maggda jeśli będziesz zbierać kasę chętnie dorzucę parę groszy. Jeśli będziesz szukać innego weta daj znać mam wetkę, która ma niewielki szpitalik przy lecznicy i nie bierze za dużo (często liczy po kosztach leków).
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości