Burasy i Ćiorny w akcji.

PixieDixie pisze:Trzymajcie za mnie kciuki żebym przezyla ten miesiąc. Bardzo trudny czas przedemna. Pełen zasadzek... I ślepych uliczek. I wilków....

Trzymam mocno :ok:

Trzymam kciuki. Pozostań sobą. I jeszcze pomyśl sobie, że za kilka lat ta cała sprawa nie będzie Ci się wydawała taka straszna, jak teraz, gdy jest blisko. Takie spojrzenie z dystansu czasem pomaga...
:ok:

Kochana
Pisałam Ci ze jesteś wartościowa, nie patrz na ludzi... Ty dajesz zawsze z siebie 200%, doskonale o tym wiesz :wink:

Idź Przez życie twarda stopą!
Masz fantastyczne życie, tyle
Miłości Cię otacza :201461

Jak starasz się stanąć na nogi życie podcina cię od tyłu...

Wczoraj Zmarł mój ojciec.
Pisząc o tym staram sobie z tym radzić
Był i nagle go nie ma...
Wyszedł na chwilę z domu...

Życie to wredna suka.

Brakuje mi już łez.

Nie wiem co z sobą robić.... Czy to że piszę o tym to dobrze czy źle..
Staram sobie jakoś radzić z tym...
Pytanie czy da się z tym radzić

Nie wiem...

Momentami płaczę momentami czuje totalna pustkę...

Mam ochotę to przespać i się obudzić z tego koszmaru

Janeczko najserdeczniejsze wyrazy współczucia :placz:

Nic nie ukoi Twojego bólu, może czas.
Mocno Cię przytulam

Taka nagła śmierć to wielki szok, nie ma czasu, żeby jakoś oswoić się z myślą o odejściu bliskiej osoby, to spada nagle i wywraca do góry nogami nasz świat. Tylko czas pozwala jakoś to uporządkować, poskładać na nowo, wyciszyć emocje.
Przytulam mocno.

Doskonale cię rozumiem i bardzo współczuję straty. Nie tak dawno przechodziłam to samo gdy zmarł mój tata. Bardzo mi go wciąż brakuje a ból ciągle trwa.
Przytulam mocno . Trzymajcie się .

O kurczę...
Przytulam bardzo bardzo mocno.

Janeczko dla Was

Strasznie to trudne.
Staram się trzymać. Myślę że tata by nie chciał żebym rozpaczała. Nie był tym typem człowieka.
Byk zawsze pogodny.

Studenci z którymi do samego końca pracował go uwielbiali za humor, dobre słowo...

Czytam co Teraz piszą jak go wspominaja, zostawiają wpisy na jego Facebooku...

Nasze wspomnienia

Ja myślę że chciałby żeby go wspominac...

Też wspominam moich Rodziców z miłością i myślę o najcudowniejszych chwilach razem spedzonych. Kocham ich bardzo.

jolabuk5 pisze:Też wspominam moich Rodziców z miłością i myślę o najcudowniejszych chwilach razem spedzonych. Kocham ich bardzo.

Oj...
Przytulam...
Piszesz, że studenci Go cenili i teraz Go żegnają... to piękne... To Ci Taty nie zwróci, ale może sprawi, że pozostaną już tylko piękne wspomnienia, a ból odejdzie... kiedyś...
Przetrwaj ten trudny czas, niech znów będzie pięknie...

Przykro bardzo. Wiem co czujesz bo mój Tato też umarł (na plaży w Jastrzębiej Górze 30 lat temu). Byliśmy na rodzinnych wakacjach. Cały czas mam to przed oczami

Ale ... z drugiej strony nie miał świadomości, że umiera co jest łaską ogromną jak się spojrzy na tych chorych co leżą miesiącami ze świadomością, że nie ma dla nich ratunku. Współczuję Ci bardzo, trudny czas przed Wami.

Burasy i Ćiorny w akcji.

Kto przegląda forum