Pralcia [*]

[MB&Ofelia]

Ja mam transporter w formie walizki na kółkach z opcją plecaka. Też świetna rzecz - można ciągnąć za rączkę albo włożyć na plecy. Niestety transporter już trochę zużyty, chętnie bym kupiła nowy, ale Tchibo jakoś nie chce go wznowić.

[MaryLux]

Na swoim osiedlu widuję panią z takim wózkiem, na jakim przewoziłam swoją gazetę z drukarni do rozdzielni korespondencji. Pani czasem (jest taka potrzeba) przewozi na owym wózku dużego psa (jeśli pies daje radę, wlecze się sam)

[Anna2016]

Sylwusiu byłeś bardzo dzielny
Miau moja kochana Ciociu Zunia

[jolabuk5]

Miau Pralciu mam nadzieję, że zjadłaś śniadanko i tabletki I Sylwunio też My zjedliśmy i śpimy.
Miau dobrego dnia
Kitek

[MB&Ofelia]

Pralcia! Gdzie jezdeś koleszanku? Amciałaś? Jak się czujesz? I jak Sylwuś?
A Ciocia MalgWroclaw też musi amciać! Ja rozumię że my koty jezdeśmy najważmniejsze, ale jak nasze Prsonele nie amciają to nie mają humora i nie mają siły zajmnować się nami kotkami!
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Jestem, właśnie jem kolację. Nie pisałam, bo duża rano musiała pędzić. Teraz wróciła z podwórka, mówi, że jest załamana
Pralcia
Troszkę lepiej się mam. Jakie to miłe, że ktoś się w ogóle interesuje takim kocurkiem, jak ja. Chociaż duża mówi, że bardzo mnie kocha
Sylwuś
Byłam na podwórku. Porozwalane kocie gospodarstwo, woda powylewana z pojemników (ptaki tak nie robią), a przejście pod siatką „zasłonięte” dwoma kamieniami. Kamieni tym bardziej żadne zwierzę nie przyniosło, wyniosłam je. Problemów całe mnóstwo, to jeszcze szaleniec obok, na dokładkę. Z trudem powstrzymałam się od walnięcia tymi kamieniami na oślep - w samochód najbliżej stojący, albo w okno. Ale się powstrzymałam, na szczęście. Moja agresja też rośnie

[jolabuk5]

Pralciu fajnie, że jesz!
Sylwusiu, przecież Ty jesteś bardzo ważnym kocurkiem, wspaniałym i w ogóle
Ciociu, już kiedyś miauczałem - ludzie są czasem bardzo głupi
Kitek

[Anna2016]

Miau Ciociu niektórzy ludzie są tacy podli
Sylwusiu i Pralinko bądźcie zdrowi!
Kubulku i Klusienko - dla Was też zdrowia!
Ciociu dla Ciebie też, i dużo sił i jedzonka
Zazulka

[MalgWroclaw]

Trochę zjadłam, tabletki też
Pralcia
Ludzka podłość nie zna granic, jak wiadomo. W stosunku do zwierząt, ludzi, byle sobie zrobić dobrze, jakkolwiek się to "dobrze" pojmuje.

[ASK@]

Doczytuję. Zajęta swoimi kocimi sprawami wiele zaniedbałam.
Bardzo przepraszam.
Sylwusiu, trzymaj się
Pralciu, apetyt niech dopisuje
Moje bezdomniaki nie zauważyły zmiany czasu i aż pod klatkę jedna podchodzi bo powinnam być godzinę wcześniej. Opieprz mi daje niezły.
Spokojnego dnia życzę

[jolabuk5]

Pralciu trzymam łapki, żeby Twój apetyt trwał
I Sylwusia też. I KuKluśKlanu
Ciociu, jak sobie pomyślę, że to niszczenie miseczek nikomu nic nie daje, że to taka bezinteresowna złośliwość, to mi smutno Dobrze, że te biedne bezdomniaczki mają Ciebie, jesteś ich Kocim Aniołem , Dzieki Tobie mogą przeżyć
Kitek

[MaryLux]

[MalgWroclaw]

Jakaś pannica atakuje właściciela forum. Wypiła/ćpała/cokolwiek zrobiła – nie mogę, człowiek siada do miau i czyta takie coś.
Na przykład
viewtopic.php?p=12407245#p12407245

[MalgWroclaw]

Zjadłam. Tabletki też zjadłam. Duża wróciła z podwórka, dała jeść i pić
Pralcia
"Domowy" kot czekał na mięso. To chyba nie z głodu, bo puszki z wczorajszego wieczora (a był przy jej podawaniu) nie ruszył.

[jolabuk5]

Pralciu kochana lubię czytać takie wieści od Ciebie
Sylwusiu, Ty też zjadłeś?
A ten domowy to smakosz Może trzeba chwilowo przejść na puszki, to się zniechęci?
Kitek