




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dyktatura pisze:Ostatnio Nala miała do jedzenia Purizon. Ileż było proszenia żeby jadła. Zjadała ale mocno na raty. Drugiego smaku w ogóle nie chciała. Pluła nim strasznie. Nawet Lilo nie bardzo chciał go jeść, a dla niego chrupeczki to najlepszy rarytas, bo przy nerkach suchego mu nie dajemy.
Obie paczki miały po 400 g. Pierwsza zjedzona w męczarniach a druga oddana dla kocich koleżanek zza ściany.
Przyniosłam do domu ulubionego Sanabelle. Najeść się biedactwo nie mogło.
Koniec. Więcej nie kombinuję. Niech je co lubi.
MB&Ofelia pisze:https://demotywatory.pl/5030202/Kiedy-zapomniales-nakarmic-kota
Anna2016 pisze:Już odpisałam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 25 gości