Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:No widzisz, a Ł. z -4 chodzi bez okularów na co dzień. Zakłada tylko do tv i komputera.

No. Chodzi bez okularów i trzeba do niego wrzasnąć bo inaczej cię nie zobaczy

Ja ostatnio też łażę bez okularów bo przy maseczce strasznie parują. Ale nie jest mi z tym wygodnie. Tym bardziej że słyszę ptaki a ich nie widzę.

Ja tam nie krzyczę tylko macham. :mrgreen:

No cóż, przez swoją wadę wzroku często odbierany jest jako gbur i prostak, bo przecież nie powiedział Dzień Dobry czy Część. I później musisz tłumaczyć po sto razy, że to uparty osioł co okularów nie chce nosić.

Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
Dyktatura pisze:No widzisz, a Ł. z -4 chodzi bez okularów na co dzień. Zakłada tylko do tv i komputera.

No. Chodzi bez okularów i trzeba do niego wrzasnąć bo inaczej cię nie zobaczy

Ja ostatnio też łażę bez okularów bo przy maseczce strasznie parują. Ale nie jest mi z tym wygodnie. Tym bardziej że słyszę ptaki a ich nie widzę.

Ja tam nie krzyczę tylko macham.
No cóż, przez swoją wadę wzroku często odbierany jest jako gbur i prostak, bo przecież nie powiedział Dzień Dobry czy Część. I później musisz tłumaczyć po sto razy, że to uparty osioł co okularów nie chce nosić.

A i tak nikt tego nie pojmie

A widzicie. Nosze soczewki i nic się nie łamie :mrgreen:

Żadnego czekania (no chyba, że na dostawę), nic nie paruje i widoczność w 100% czysta.
Nosze już tak z 15 lat i nie wyobrażam sobie wrócić do okularów.

Vision Express nie lubię. Wkurza mnie ich natręctwo.

Ja się jakoś nie mogę przekonać do soczewek. Zresztą nie jestem pewna czy można je nosić przy każdej wadzie.

MB&Ofelia pisze:Ja się jakoś nie mogę przekonać do soczewek. Zresztą nie jestem pewna czy można je nosić przy każdej wadzie.

Przy większości można tylko jest problem jak ktoś ma zespół suchego oka czy inne takie. Albo infekcje (w tym jęczmień).

MB&Ofelia pisze:Ja się jakoś nie mogę przekonać do soczewek. Zresztą nie jestem pewna czy można je nosić przy każdej wadzie.

Ja mam -2.5 na jednym i -1.75 na drugim oku + astygmatyzm. Soczewki nosiłam kilka lat, jednak przy codziennej pracy z komputerem bardzo męczą się oczy i nawet krople nie pomagały więc wróciłam do okularów.

Ja mam zamiar zostać przy okularach.
Póki co chucham i dmucham na te stare sklejone "khrrrropelką" żeby wytrzymały jeszcze półtora tygodnia.
A przy kompie też spędzam dużo czasu, niestety.

Tak wogóle to w pracy będziemy mieć możliwość pracy zdalnej. Nie mam jeszcze pojęcia jak to ma być zorganizowane, na razie będę do pracy tuptać, ale nie wykluczam wykorzystania tej możliwości jak będzie malowanie gabinetów. Przynajmniej tydzień, żeby trochę się wyśmierdziało po malowaniu.

Widzieliście coś takiego? Ciekawe...
https://demotywatory.pl/5030576/Antyuci ... -dla-kotow

Ja tez mam minusy. W domu chodzę bez okularów ale na ulicy to jestem ślepa a na pewno nie mam -4 jak Ł Dyktatury. Wiec szczerze. Nie wiem jak on chodzi po ulicach, przecież to wszystko rozmyte jest. :roll:

Ja 30.11 idę na wizytę do okulisty bo nie byłam 3,5 roku.
Muszę szkła wymienić bo te stare już tak pościerane ze to masakra. Samych oprawek na razie nie zmieniam bo strasznie lubię te co mam.
A do soczewek tez jakoś nie mogę się przekonać. Bez okularów na buzi czuje się łysa :lol: