Rude jest piękne ....♥♥♥♥ cz. 29 -Jake [*] za TM :(((

[mir.ka]

Tak to jest. Koty wybierają

niezależnie od naszych zamiarów
nas wybrała Elenka, choć miała iść do adopcji to zdecydowanie temu zaprotestowała i została

Widać, ze Elenka to mądra koteczka - wiedziała gdzie jej bedzie najlepiej

i po co miała szukać domu jak juz go znalazła

[mir.ka]

Tak to jest. Koty wybierają

niezależnie od naszych zamiarów
nas wybrała Elenka, choć miała iść do adopcji to zdecydowanie temu zaprotestowała i została

Widać, ze Elenka to mądra koteczka - wiedziała gdzie jej bedzie najlepiej

Mądra koteczka

bo koty są mądre, a nawet bardzo mądre

[mir.ka]

Elenka

[MaryLux]

[mir.ka]

Wczoraj był bardzo smutny dzień, rano przeczytałam o odejściu Kropki u Joasi, a wieczorem o Pusi od Ewy Strasznie mnie to zdołowało bo przyczyną były nerki, a ja przez Dżeka żyję jak na bombie zegarowej

[Gosiagosia]

Wczoraj był bardzo smutny dzień, rano przeczytałam o odejściu Kropki u Joasi, a wieczorem o Pusi od Ewy Strasznie mnie to zdołowało bo przyczyną były nerki, a ja przez Dżeka żyję jak na bombie zegarowej

Nerki to zmora nasza. Ja narazie jakoś ogarnęłam nerki, nadal podaje nefrokril i jest dobrze. Natomiast mam inne zmartwienia, Migotki tarczycę i nowotwór listwy mlecznej a Hugcia trzustkę
Kciuki za nasze zwierzaczki

[Gosiagosia]

[mir.ka]

[jolabuk5]

Wczoraj był bardzo smutny dzień, rano przeczytałam o odejściu Kropki u Joasi, a wieczorem o Pusi od Ewy Strasznie mnie to zdołowało bo przyczyną były nerki, a ja przez Dżeka żyję jak na bombie zegarowej

Nerki to zmora nasza. Ja narazie jakoś ogarnęłam nerki, nadal podaje nefrokril i jest dobrze. Natomiast mam inne zmartwienia, Migotki tarczycę i nowotwór listwy mlecznej a Hugcia trzustkę
Kciuki za nasze zwierzaczki

To okropne, jak kazdy kot choruje na coś innego, potrzebuje innej diety... Zwariować można

[mir.ka]

Wczoraj był bardzo smutny dzień, rano przeczytałam o odejściu Kropki u Joasi, a wieczorem o Pusi od Ewy Strasznie mnie to zdołowało bo przyczyną były nerki, a ja przez Dżeka żyję jak na bombie zegarowej

Nerki to zmora nasza. Ja narazie jakoś ogarnęłam nerki, nadal podaje nefrokril i jest dobrze. Natomiast mam inne zmartwienia, Migotki tarczycę i nowotwór listwy mlecznej a Hugcia trzustkę
Kciuki za nasze zwierzaczki

To okropne, jak kazdy kot choruje na coś innego, potrzebuje innej diety... Zwariować można

[Gosiagosia]

Migotka nie chce jeść i wydaje mi się że guzy urósły. Po niedzieli decyzja o operacji

[jolabuk5]

Kochana Migusia... Oby się wszystko dobrze ułożyło

[mir.ka]

Migotka nie chce jeść i wydaje mi się że guzy urósły. Po niedzieli decyzja o operacji

[mir.ka]

Została nam juz jedna litrowa kroplówka, ale piesio jutro ma dzień przerwy, później 3 dni podawania i w piątek rano badanie krwi, już go zapisałam. Czuje się w miarę dobrze, widać to po nim, ale nie wiadomo co pokażą badania, czy nareszcie wszystko dojdzie do normy. Od jakiegoś czasu nawet nie jest źle z podawanie kroplówek, bo piesio dostaje w trakcie 4 smaczki i jak go niosę na wersalkę to mu mówię ,ze idziemy na smaczki

[SabaS]

Mądrego masz piesia Dżekusiu jeszcze chwila, butla się skonczy i miejmy nadzieję, ze wyniki zadowolą weta i da Ci trochę odsapnąć od kłucia. Za piątek i wyniki
A jak Julcia? Zasiedziała się trochę koteczka u Ciebie jest jakieś zainteresowanie? Ona jest taka urocza