MaryLux pisze:Pewnie masz rację, córeczko
Tak, Mamo-Lusiu

Lizu lizu po uszkach i główce



Sabcia
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Pewnie masz rację, córeczko
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:Pewnie masz rację, córeczko
Tak, Mamo-Lusiu![]()
Lizu lizu po uszkach i główce![]()
![]()
![]()
Sabcia
Anna2016 pisze:Spróbuję wrócić z Zunią do tabletek Hepatiale Forte Advanced.
Ale ponieważ: 1)są kwaśne i nie zje ich z karmą 2)niesłużą jej nie wiem czemu kocie kiełbaski a wcieranie w futerko bardzo stresuje, bardzo - to wypróbuję taki pomysł.
Pozyskałam z tzw listków po tabletkach różnej wielkości (vitaminy) puste listki - wgłębienia. Umyłam. Tabletkę podzieliłam - na razie mam 2/3 dawki w 2 kawałeczkach. Te kawałeczki włożyłam w zagłębienia po małych tabletkach i zalałam roztopioną odrobiną masła. Teraz się schładza w lodówce, potem - w zamrażarce. Jak już będzie sztywne to masło to wyjmę z tych zagłębień i przełożę do ciut większych zagłębień (po cerutinie) i znów zaleję półpłynnym masłem i znów mocno schłodzę. W ten sposób mam nadzieję uniknąć przeniesienia kwaśnego smaku tabletki na masło . Potrzebna byłaby mi pinseta….do wyjęcia końcowej wersji maślanej kulki....bo w kontakcie z ciepłymi rękami zewnętrzna bezsmakowa warstwa masła szybko się stopi...
Ewentualnie można też to samo zrobić nie z kawałkiem tabletki ale z rozgniecionym na proszek kawałkiem tabletki...
Jak Zunia będzie głodna (a ona lubi masło) to spróbuję jej podać taką chłodną (ale nie zamarzniętą) kulkę z zawartością tabletki. Bardzo proszę o kciuki , bardzo.....
Martwię się
MaryLux pisze::201461![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 20 gości