Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 09, 2020 6:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Sabciu, jedz
Pralcia

Zuniu, nie wolno chudnąć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 09, 2020 7:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zuniu Kochanie, martwię się o Ciebie. Czemu chudniesz? Przecież ładnie jesz. Gdyby nie to chudnięcie i czasem brzydka kupka (jak dziś- ale to może ze stresu?), to Duża naprawdę nie miałaby się o co martwić :ok: :1luvu:

Pralciu, Zuniu, ja o 4 rano zjadłam cały sosik z gourmed perle, a potem jeszcze cały sosik z mini gourmed perle. I na razie nie zwróciłam, teraz sobie śpię.

Miau, dziś piątek, zaraz bedzie weekend!
I złapkowiny Lusi i Dropsa! A Lucas i Julek jeszcze nie napisali, czy będą z nami :oops:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 10:33 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Zuniu Kochanie, martwię się o Ciebie. Czemu chudniesz? Przecież ładnie jesz. Gdyby nie to chudnięcie i czasem brzydka kupka (jak dziś- ale to może ze stresu?), to Duża naprawdę nie miałaby się o co martwić :ok: :1luvu:

Pralciu, Zuniu, ja o 4 rano zjadłam cały sosik z gourmed perle, a potem jeszcze cały sosik z mini gourmed perle. I na razie nie zwróciłam, teraz sobie śpię.

Miau, dziś piątek, zaraz bedzie weekend!
I złapkowiny Lusi i Dropsa! A Lucas i Julek jeszcze nie napisali, czy będą z nami :oops:
Sabcia

Będą, będą... :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Czuja sie zachwyceni!!! :love: :love: :love:
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pt paź 09, 2020 10:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Lucasku :love: :love: :love: :love: :love: pójdziemy razem :1luvu: Tak się cieszę :201439 :201463 :201465 :201453
A Zunia z Julkiem :1luvu:
Sabcia szczęśliwa
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 11:31 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Lucasku :love: :love: :love: :love: :love: pójdziemy razem :1luvu: Tak się cieszę :201439 :201463 :201465 :201453
A Zunia z Julkiem :1luvu:
Sabcia szczęśliwa

Jakze mogłoby być inaczej????
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Lucas i Julek

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pt paź 09, 2020 15:47 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

KĄCIK MUZYCZNY
Są opery, które bardzo trudno jest streścić, bo tak wiele w nich znanych melodii, które KONIECZNIE należałoby pokazać... A wtedy Kącik trwałby tyle, co cała opera :wink: Do takich dzieł należy Traviata, taki jest także Rigoletto Giuseppe Verdiego, wystawiony w 1851 r., z librettem opartym na dramacie Victora Hugo Król się bawi.
Przenieśmy się na dwór księcia Mantui. Młody, uroczy, uwodzicielski, choć w istocie cyniczny, pozbawiony skrupułów egoista już w pierwszej arii Questa o quella mówi wprost o swej pogoni za przyjemnościami, zmiennych uczuciach i romansach. Placido Domingo jako książę Mantui w inscenizacji z Met, 1977.


W rozpustnym życiu towarzyszy księciu grono dworzan, a wśród nich pokraczny błazen - Rigoletto. Wyśmiewa hrabiego Ceprano, którego żona zwróciła właśnie uwagę księcia, drwi ze zrozpaczonego ojca, hrabiego Monterone, którego córka stała się kolejną ofiarą władcy. Monterone, uwięziony, rzuca klątwę nie tylko na uwodziciela córki, ale też na jego pomocnika, znienawidzonego Rigoletta. Przekleństwo starca wstrząsa Rigolettem, który w głębi duszy nienawidzi księcia i roli, jaką przyszło mu przy nim pełnić. Szczególnie, że on sam także jest ojcem i drży, aby skrywana w jego domu śliczna Gilda pozostała bezpieczna. Na prośbę córki
opowiada jej o matce, ale nie chce wyjawić niczego o sobie. Surowo zakazuje Gildzie wszelkich kontaktów z obcymi. Krótkiego monologu Rigoletta Pari siamo! i jego duetu z GildąFiglia! Mio padre! posłuchamy w wykonaniu Placida Domingo i Julii Novikowej (spektakl telewizyjny w oryginalnych wnętrzach Mantui, 2010).


Rigoletto opuszcza dom, zaniepokojony dziwnymi odgłosami na zewnątrz. Tymczasem, przekupiwszy opiekunkę Gildy, do wnętrza wkrada się w skromnym przebraniu książę, który zauważył nieznaną piękność w kościele i postanowił ją zdobyć. Przedstawia się jako biedny student, a Gilda, która zdążyła podczas mszy dostrzec przystojnego młodzieńca, chętnie słucha jego miłosnych wyznań. W duecie È il sol dell'anima słuchamy Placida Domingo i Ileany Cotrubas (Met 1977).


Zakochana Gilda śpiewa o swojej miłości i ukochanym, którego imię wreszcie poznała. Arię Caro nome poprzedza krótki (1 min. 45 sek.) wywiad, przeprowadzony z Ileaną Cotrubas za kulisami Met (1977)


Dworzanie księcia wypatrzyli Gildę i podejrzewając, że jest kochanką Rigoletta, porywają ją. Książę dowiaduje się o zniknięciu dziewczyny, ale nie wie, kto jest sprawcą porwania. Budzą się w nim szlachetne uczucia, pragnie uratować Gildę, która mogłaby odmienić jego życie. Arię Ella mi fu rapita/Parmi veder le lagrime śpiewa Placido Domingo (Met, 1977)


Nadchodzą dworzanie i opowiadają księciu o porwaniu "kochanki Rigoletta" (Duca, Duca! L'amante fu rapita a Rigoletto / Ebben?). Książę orientuje się, że chodzi o Gildę i już wie, że będzie mógł zaspokoić swoje pragnienie (Possente amor mi chiama). Słuchamy Placida Domingo w nagraniu z 1978 r., pod dyrekcją Carlo Maria Giulini'ego.



Dokończenie - za tydzień.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 19:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Spróbuję wrócić z Zunią do tabletek Hepatiale Forte Advanced.
Ale ponieważ: 1)są kwaśne i nie zje ich z karmą 2)niesłużą jej nie wiem czemu kocie kiełbaski a wcieranie w futerko bardzo stresuje, bardzo - to wypróbuję taki pomysł.
Pozyskałam z tzw listków po tabletkach różnej wielkości (vitaminy) puste listki - wgłębienia. Umyłam. Tabletkę podzieliłam - na razie mam 2/3 dawki w 2 kawałeczkach. Te kawałeczki włożyłam w zagłębienia po małych tabletkach i zalałam roztopioną odrobiną masła. Teraz się schładza w lodówce, potem - w zamrażarce. Jak już będzie sztywne to masło to wyjmę z tych zagłębień i przełożę do ciut większych zagłębień (po cerutinie) i znów zaleję półpłynnym masłem i znów mocno schłodzę. W ten sposób mam nadzieję uniknąć przeniesienia kwaśnego smaku tabletki na masło . Potrzebna byłaby mi pinseta….do wyjęcia końcowej wersji maślanej kulki....bo w kontakcie z ciepłymi rękami zewnętrzna bezsmakowa warstwa masła szybko się stopi...
Ewentualnie można też to samo zrobić nie z kawałkiem tabletki ale z rozgniecionym na proszek kawałkiem tabletki...
Jak Zunia będzie głodna (a ona lubi masło) to spróbuję jej podać taką chłodną (ale nie zamarzniętą) kulkę z zawartością tabletki. Bardzo proszę o kciuki , bardzo.....
Martwię się

Anna2016

 
Posty: 11475
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt paź 09, 2020 19:28 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Anna2016 pisze:Spróbuję wrócić z Zunią do tabletek Hepatiale Forte Advanced.
Ale ponieważ: 1)są kwaśne i nie zje ich z karmą 2)niesłużą jej nie wiem czemu kocie kiełbaski a wcieranie w futerko bardzo stresuje, bardzo - to wypróbuję taki pomysł.
Pozyskałam z tzw listków po tabletkach różnej wielkości (vitaminy) puste listki - wgłębienia. Umyłam. Tabletkę podzieliłam - na razie mam 2/3 dawki w 2 kawałeczkach. Te kawałeczki włożyłam w zagłębienia po małych tabletkach i zalałam roztopioną odrobiną masła. Teraz się schładza w lodówce, potem - w zamrażarce. Jak już będzie sztywne to masło to wyjmę z tych zagłębień i przełożę do ciut większych zagłębień (po cerutinie) i znów zaleję półpłynnym masłem i znów mocno schłodzę. W ten sposób mam nadzieję uniknąć przeniesienia kwaśnego smaku tabletki na masło . Potrzebna byłaby mi pinseta….do wyjęcia końcowej wersji maślanej kulki....bo w kontakcie z ciepłymi rękami zewnętrzna bezsmakowa warstwa masła szybko się stopi...
Ewentualnie można też to samo zrobić nie z kawałkiem tabletki ale z rozgniecionym na proszek kawałkiem tabletki...
Jak Zunia będzie głodna (a ona lubi masło) to spróbuję jej podać taką chłodną (ale nie zamarzniętą) kulkę z zawartością tabletki. Bardzo proszę o kciuki , bardzo.....
Martwię się

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 19:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Pomysłowa jesteś Ciociu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 20:20 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Anna2016 pisze:Spróbuję wrócić z Zunią do tabletek Hepatiale Forte Advanced.
Ale ponieważ: 1)są kwaśne i nie zje ich z karmą 2)niesłużą jej nie wiem czemu kocie kiełbaski a wcieranie w futerko bardzo stresuje, bardzo - to wypróbuję taki pomysł.
Pozyskałam z tzw listków po tabletkach różnej wielkości (vitaminy) puste listki - wgłębienia. Umyłam. Tabletkę podzieliłam - na razie mam 2/3 dawki w 2 kawałeczkach. Te kawałeczki włożyłam w zagłębienia po małych tabletkach i zalałam roztopioną odrobiną masła. Teraz się schładza w lodówce, potem - w zamrażarce. Jak już będzie sztywne to masło to wyjmę z tych zagłębień i przełożę do ciut większych zagłębień (po cerutinie) i znów zaleję półpłynnym masłem i znów mocno schłodzę. W ten sposób mam nadzieję uniknąć przeniesienia kwaśnego smaku tabletki na masło . Potrzebna byłaby mi pinseta….do wyjęcia końcowej wersji maślanej kulki....bo w kontakcie z ciepłymi rękami zewnętrzna bezsmakowa warstwa masła szybko się stopi...
Ewentualnie można też to samo zrobić nie z kawałkiem tabletki ale z rozgniecionym na proszek kawałkiem tabletki...
Jak Zunia będzie głodna (a ona lubi masło) to spróbuję jej podać taką chłodną (ale nie zamarzniętą) kulkę z zawartością tabletki. Bardzo proszę o kciuki , bardzo.....
Martwię się

Dla nas Duża tak się nie stara
Lucas i Julek ♥️

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pt paź 09, 2020 20:43 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Dziękuję Ofelko i Zuniu. Nie, dziś nie jem, Duża próbowała kilka razy, ale tylko liznęłam raz sos. Ale jak się zwracało, to nie bardzo chce się jeść :oops: Spróbujemy nad ranem...
Leżę sobie na drapaczku, a Duża przychodzi mnie miziać, wtedy mruczę. :201461 Nie zwracam, nosek mam zimny. Próbuję skubać trawkę. :wink:
Mamo-Lusiu, Ty też nie wymiotuj :ok: :ok: :ok:
Sabcia

Wczoraj wymiotowałam, to dziś na zmianę nie chcę jeść

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 09, 2020 20:54 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dziękuję Sabciu i Julku i Lukasku, oby się udało, oby.
Lusieńko - jedz Kotuniu :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494

Anna2016

 
Posty: 11475
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt paź 09, 2020 20:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Nie wiem, czy mi się chce...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 09, 2020 22:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Ja, jak wczoraj rano wymiotowałam, to dopiero nad ranem dzisiaj miałam ochotę trochę zjeść. Żołądek musi odpocząć, Mamo-Lusiu. Na szczęście nasza Duża to rozumie, bo dobrze wie, jak to jest po zwracaniu. :ok:
Zuniu, napisz, czy smakowały Ci te maślane tabletki. Duża tak się starała :D

Lucasku, Julku, Wasza Duża bardzo się stara :ok: :ok: :ok: :201461 :201461 :201461
Zjadłam mięsko. Tylko teraz Duża boi się cieszyć, bo nie wie, czy nie zwrócę :oops:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 09, 2020 22:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Pewnie masz rację, córeczko

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], nfd i 28 gości