Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Lusia. A ja myślę że jak Dropsowi nie uda się znajdnąć lokala na wesele to moja Teściowna na pewno wam pożyczy swoje ranczo gdzie jezd dużo zieloności i drzewka i nawet jakowyś domek i będzie ślup plenerowny. Z grilem, łowieniem rypciów i polowaniem na bzykacze i może nawet na latacze.
Książniczka Ofelja

jolabuk5 pisze:Dlaczego ma się nie udać? Uda się! Drops już nawet ma krawat

Naprawdę???

Naprawdę. Sama mu robiłam

MB&Ofelia pisze:Lusia. A ja myślę że jak Dropsowi nie uda się znajdnąć lokala na wesele to moja Teściowna na pewno wam pożyczy swoje ranczo gdzie jezd dużo zieloności i drzewka i nawet jakowyś domek i będzie ślup plenerowny. Z grilem, łowieniem rypciów i polowaniem na bzykacze i może nawet na latacze.
Książniczka Ofelja

Łowienia rypciów nie będzie, ale może grill się uda

Koffani Nalo i Lilo, Lusia dostała śwungu i :oops:

ja też

Ja naprawdę nie wiem o co tyle hałasa. Toć dzieci mamy duuużo i w końcu trzeba (no przyzwoitość nakazuje) zalegalizować nasz wieloletni związek

Będziecie, o ile się zgodzicie, naszymi honorowymi gośćmi :1luvu:

Serdecznie zapraszam :1luvu:

Drops.

ewkkrem pisze:Koffani Nalo i Lilo, Lusia dostała śwungu i ja też Ja naprawdę nie wiem o co tyle hałasa. Toć dzieci mamy duuużo i w końcu trzeba (no przyzwoitość nakazuje) zalegalizować nasz wieloletni związek
Będziecie, o ile się zgodzicie, naszymi honorowymi gośćmi
Serdecznie zapraszam
Drops.

Tak, Drops mądrze gada. Jak ustalimy termin, to zawiadomimy

Gratuluję decyzji Dropsie, ale czy ty wiesz w co się pakujesz? No, w sumie to wiesz bo u Was to w każdym kątku po kociątko i tylko kątów mało.
Na ślubie u Was będziemy. To oczywista sprawa.
Ranczo rodziców wolne. Ryby też da się łapać. Ponoć staw rybny blisko.
Wasz przyjaciel Lilo

Ofelko, moja kochana.
Cóż mam rzec na te śluby.
Przetańczyć z Tobą chcę całą noc...
Twój najwierniejszy Lilo

Och Lilo mój Lilo! Już tuptam ćwiczyć tańcowe truchty! Cobym ci po łapciach nie podeptała bo by był fstyd. A tak dawno nie tańcowałam że se muszę coś niecoś przypomnieć.
O mrrrrrr.... Walc z tobą... A późmniej kotendroll...
Książniczka Ofelja rozmarzona

Dyktatura pisze:Gratuluję decyzji Dropsie, ale czy ty wiesz w co się pakujesz? No, w sumie to wiesz bo u Was to w każdym kątku po kociątko i tylko kątów mało.
Na ślubie u Was będziemy. To oczywista sprawa.
Ranczo rodziców wolne. Ryby też da się łapać. Ponoć staw rybny blisko.
Wasz przyjaciel Lilo

Kątów ci u nas dostatek

Lusia, tak z Cię koleżanka. Ofelię i Lilo zaprosiłaś ale już o mua i Sylwusiu zapomniałaś.
Nala której jest przykro

ewkkrem pisze:Koffani Nalo i Lilo, Lusia dostała śwungu i ja też Ja naprawdę nie wiem o co tyle hałasa. Toć dzieci mamy duuużo i w końcu trzeba (no przyzwoitość nakazuje) zalegalizować nasz wieloletni związek
Będziecie, o ile się zgodzicie, naszymi honorowymi gośćmi
Serdecznie zapraszam
Drops.

Naluniu, przecież Drops napisał, że będziecie OBOJE honorowymi gośćmi. :1luvu:

Ty i Lilo. :ok:

Sabcia

jolabuk5 pisze:
ewkkrem pisze:Koffani Nalo i Lilo, Lusia dostała śwungu i ja też Ja naprawdę nie wiem o co tyle hałasa. Toć dzieci mamy duuużo i w końcu trzeba (no przyzwoitość nakazuje) zalegalizować nasz wieloletni związek
Będziecie, o ile się zgodzicie, naszymi honorowymi gośćmi
Serdecznie zapraszam
Drops.

Naluniu, przecież Drops napisał, że będziecie OBOJE honorowymi gośćmi. Ty i Lilo.
Sabcia

Oj ciociu, ale ze mua gapa. :oops:

Dziękuję za uświadomienie.
Idę spać
Nala zawstydzona.

Nic się nie stało, Lusia na pewno się nie obrazi :201461

jolabuk5 pisze:Nic się nie stało, Lusia na pewno się nie obrazi

Ciociu, ale ja nie mam sukienki na taką okazję. :placz:

Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Kto przegląda forum