Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

[Chikita]

Zunia jak do nas wleci jakaś ćma czy inna mucha to siadam i se patrzę na nią. Potem patrzę jak Duża lata z żądzą mordu i jak Duża zabije to wtedy ja podejdę aby zobaczyć co ona znowu zatłukła, ale żeby tak samej to mi się nie chce. Kiedyś zjadałam ćmy i muchy, ale potem Duża zabroniła i przestałam (mieliśmy kiedyś w domu inwazje biedronek azjatyckich i ganiałam swoją jak ona je ganiała, bo się bałam reakcji alergicznej. Mnie ścierwa tak pogryzły, że cała w czerwonych plackach chodziłam).
Chiko

[jolabuk5]

Zuniu, to wspaniale, że miałaś ochotę na zabawę. A złapałaś w koncu tę ćmę?
Chiko, my też nie bardzo się garniemy do łapania lataczy. Najwyżej sobie popatrzymy
Ciociu Moli25, świetnie to zauważyłaś, zdjęcie Julka wygląda jak z sesji fotograficznej
Ciociu mir.ka
Zjedliśmy śniadanie, nawet ja
Sabcia

[mir.ka]

Zuniu, to wspaniale, że miałaś ochotę na zabawę. A złapałaś w koncu tę ćmę?
Chiko, my też nie bardzo się garniemy do łapania lataczy. Najwyżej sobie popatrzymy
Ciociu Moli25, świetnie to zauważyłaś, zdjęcie Julka wygląda jak z sesji fotograficznej
Ciociu mir.ka
Zjedliśmy śniadanie, nawet ja
Sabcia

u nas już obiad był, tzn zwierzaki miały, my jeszcze nie

[jolabuk5]

U nas obiad będzie niedługo, ale śniadanie jest koło 9.00. Za to ostatnia kolacja o 2.00 w nocy
Sabcia

[mir.ka]

U nas obiad będzie niedługo, ale śniadanie jest koło 9.00. Za to ostatnia kolacja o 2.00 w nocy
Sabcia

o tej porze to nie jemy, ewentualnie wychodzimy przed dom na sikanie

[jolabuk5]

Za to pewnie śniadanie macie wcześniej

[mir.ka]

Za to pewnie śniadanie macie wcześniej

przeważnie ok 8.00

[jolabuk5]

Czyli się z grubsza wyrównuje

[lucas 2014]

Juliś

Piękny jesteś
Migotka

Dziękuje Migotko
Julek

[lucas 2014]

Juliś A jak sie czujesz Julinku? Zuniazatroskana

Juliś dzisiaj chyba czuje sie lepiej. Zjadł, wypil rosolek. Wczoraj zjadł tylko śniadanie. Nie przyszedł na mizianie . Za to Lucasik przyszedł do mnie na kanape obok, polozyl się i... wcisnal mi zimny nosek w noge.
Powinnam isc do weterynarza na kontrole z Julkiem ale mam problem z terminen. Mój maz musi być w domu bo samej nie udaje mi się wlozyc Julka do transporterka. Taki stres dla niego. Rozwazam też możliwosc przyjscia weterynarza do nas.
Nie wiem. Finansowo podobno ma wyjsc to samo. Kamil tak zrobił dla swoich kotów. Jego dwojka też się tak stresuje.
Pozdrawiamy wieczorowa pora.
Lucas 2014 z Julkiem i Lucasem

[MB&Ofelia]

Juliś. Masz fotku jak w profesjonalmnej sesyji fotkowej. Przystojmny z cię kocurro. Nie tak przystojmny jak mój Mążu Lilo, ale też przystojmny.
Książniczka Ofelja doceniająca

[lucas 2014]

Juliś. Masz fotku jak w profesjonalmnej sesyji fotkowej. Przystojmny z cię kocurro. Nie tak przystojmny jak mój Mążu Lilo, ale też przystojmny.
Książniczka Ofelja doceniająca

Do tej sesji doszlo bo padal deszcz i wlozylam parasolke do wanny przedtem ja wytrzepujac. I co? zaraz siedzial na niej kot.
Lucas 2014
Dziwi mnie to, bo jeśli na futerko spadnie kropelka wody to... kota już nie ma.

[MB&Ofelia]

Ofelia też lubi parasolki. Rzadko ma okazję posiedzieć pod parasolką bo rzadko używam, a jeżeli już to wystawiam do suszenia na klatce schodowej.

[jolabuk5]

Migotko, Ofelko, wrażenie sesji fotograficznej na zdjęciu Julka jest chyba spowodowane zestawieniem bieli (wanna) i czerni (parasolka). A na tym tle - śliczny kotek
Ty, Ofelko, lubisz siedzieć pod parasolką, a Julek - na parasolce
U nas jeszcze wet w domu nie był, ale Duża rozważa taką możliwość, gdyby była potrzeba (lepiej nie! ).
Znowu dziś zjadłam mięsko
Sabcia

[Anna2016]

Czykitko, Sabciu, Julku i Ciocie nie złapałam tej ćmy - ćma się zmęczyła i gdzieś wdziurkę się zaszyła. U nas jako-tako, tylko że duża ciągle słaba bo ciągle nadziębiona, poza tym - jako leci. Mało jem lekarstwa bo jem je w cienkiej kiełbasce - duża wydrąża dziurkę i tam wsypuje troszkę proszku na wątrobę...
Spokojnego dnia
Zazulka