Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 26, 2020 10:04 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Meteo.pl i windy.com straszą burzami :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 26, 2020 10:05 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

ewar pisze:Meteo.pl i windy.com straszą burzami :evil:


u nich nie sprawdzam, to nie wiem
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 26, 2020 11:54 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Uffff! Zdążyłam, jestem już w domu, czuć wilgoć w powietrzu, ale jeszcze nie pada. Była kocia mama pod podłogą, pojawiła się tam, jak już wracałam. Boi się mnie, schowała się, jak tylko mnie zauważyła :( Lila wręcz przeciwnie :D Przemiła z niej kotka. Jest jednak ostrożna :ok: . Jadła przy mnie, nawet ją lekko pogłaskałam, ale zobaczyła kogoś na drodze i od razu gotowa była do ucieczki. I tak ma być. Innych kotów nie widziałam, miski były puste. Ktoś przyniósł dwie saszetki whiskasa koło kociego domku, ale były nieruszone. Koty będą głodne to zjedzą na pewno.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 26, 2020 13:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

To wręcz nieprawdopodobne, jak nagle się pogoda zmieniła. Wczoraj upał, dzisiaj zimno, leje jak z cebra. Nic nie chce się robić, najlepiej byłoby, wzorem kotów, uciąć sobie drzemkę :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 26, 2020 14:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

ewar pisze:To wręcz nieprawdopodobne, jak nagle się pogoda zmieniła. Wczoraj upał, dzisiaj zimno, leje jak z cebra. Nic nie chce się robić, najlepiej byłoby, wzorem kotów, uciąć sobie drzemkę :mrgreen:


koty wiedza najlepiej co jest dobre, weź z nich przykład


a u nas po porannym deszczu wyszło słońce
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 26, 2020 22:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

A ja chyba nie pójdę spać, bo dwa koty śpią w poprzek kołdry... I tylko Bajka czeka, aż zgaszę światło, wtedy przyjdzie...

Dobranoc! Zdrowych snów!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2020 6:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Dzień dobry :mrgreen:
Dzisiaj Pusia nie spała w łóżku, tylko w swoim koszu. Lucy natomiast rozłożyła się na mojej poduszce. Średnio wygodnie mi było, ale przecież kota nie wyrzucę.
Podlało wczoraj zdrowo, ale była chwilowa przerwa i nakarmiłam czarnuszka o zwykłej porze. Zdzicha nie było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 27, 2020 9:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Bajka też nieco zmieniła zwyczaj - wcale nie czekała,aż zgaszę, tylko przyszła "za jasności" na swój ulubiony koc obok mojej kołdry :)

A dzisiaj ziiimno! Biedne bezdomniaki... Niby mają futro, ale... Natomiast jeszcze nie pada, chociaż też zapowiadali możliwość.

Trzymajcie się ciepło! Lucy, hmmm, wiesz, co wygodne... :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2020 12:23 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Pusia ma dzisiaj nieco gorszy dzień, może przez tę pogodę? Troszkę mniej je, dostała właśnie tabletkę na apetyt, mam nadzieję, że zadziała.
Pojechałam do Kulek, Lila i kocia mama były bardzo głodne. Już jest zimno, potrzebny im tłuszcz, będę dawać trochę słoniny. Sreberka nie było, zostawiłam pełne miski i pojechałam do siostry. Po godzinie zajrzałam tam jeszcze raz i w miskach sreberka było jakieś dziesięć tych obrzydliwych, rudych ślimaków bez muszli. Brrr...Ohyda. Wzięłam patyk i powyrzucałam na trawę, ale to i tak przywlecze się :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 27, 2020 13:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

U nas cały czas pada i też zimno.
Szkoda koteczków tak szybko zrobiło się chłodno.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26782
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 27, 2020 13:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Nie mamy na to wpływu :(
Zapraszam na bazarek dla Tino. Link w moim podpisie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 27, 2020 18:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Pusieńko to tylko pogoda tak działa na Ciebie prawda? U mnie przekrój wiekowy od 4, 5 miesiąca do 7 lat a wszystkie spały cały dzień. Trzymajcie się cieplo i zdrowo wszyscy :201461 :1luvu: :ok:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon wrz 28, 2020 5:47 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Pusia jest jak dawniej :ok: Spała w łóżku, zresztą nadal w nim śpi. Je, pije, chodzi do kuwety i tak trzymać :ok:
W domu tak bardziej piwnicznie, zimno i wilgotno :( , ale ponoć ma być jeszcze 25 stopni. W dzień, w słońcu, a mieszkanie się nie nagrzeje przecież.
Jutro raniutko Tino i Nadia odwiedzą lecznicę. Nadia wróci po badaniach, Tino zostanie na zabieg. Wczoraj minęło dokładnie 10 lat, od kiedy Tino zamieszkał u p.Izy i przestał być kotem bezdomnym. Mam nadzieje, że odżyje po zabiegu, bo teraz bardzo cierpi :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 28, 2020 6:47 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

to ogromne kciuki za jutrzejszą wizytę u weta Nadii i Tinka :ok: :ok: :ok: fajnie Pusiu, że w końcu odkryłaś, jak miło się śpi z Dużą w łóżku. I że Ci się spodobało :)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon wrz 28, 2020 12:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia? Jakoś się trzymamy.

Zrobiło się ciepło i słonecznie :lol: Podjechałam pod hutę, ale Jadzi nie ma :( U Kulek też byłam. Buras leżał koło podłogi
Obrazek
Kocia mama siedziała za torami i nie reagowała na moje kicianie
Obrazek
Więcej kotów nie widziałam, nawet moja Lilusia nie przyszła.
A teraz parę zdjęć Witusia, najmilszego kota na całej planecie. To sama słodycz, naprawdę.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Dwa rudzielce
Obrazek
Mama z synkiem
Obrazek
A taką podusię dostał dzisiaj Wituś
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości