dopiero dziś piszę, bo Duża źle się czuła i nie otwierała komputera. Dobrze, że tabletki zjedzone, chociaż podziwiam Twoje umiejętności dyskretnego wypluwania Ciociu, to okropne, widzieć kotka w takiej sytuacji. Może udało mu się przebiec...
Kitek
Moderator: Estraven
dopiero dziś piszę, bo Duża źle się czuła i nie otwierała komputera. Dobrze, że tabletki zjedzone, chociaż podziwiam Twoje umiejętności dyskretnego wypluwania
, jak ładnie jesz! Kochana jesteś
Ja też zjadłem 2 śniadania - najpierw z Sabcią o 5 rano, a potem z resztą kotków o 9.

mnie też nie pomogło i dostałem swoją pastę oraz maść do ucha.


MalgWroclaw pisze:Duża zmartwiona. Zjadłam nawet tabletki, co miałam zrobić, wcisnęła mi. I trochę śniadania też zjadłam. Duża była na podwórku, dała jeść i pić
Pralcia
U nas też po śniadaniu, odpoczywamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05 i 9 gości