Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zuniu, ksywka powinna być ładna, jak ma dotyczyć szczupłości to może Twiggy? Albo Modelka? Modzia? Szczuplaczek? Ale Julek ma rację, Ty jesteś w sam raz :ok:

Martwimy się o Łatkę - może trzeba ją złapać i pokazać wetowi? O ile to jest możliwie... A może spróbować dać unidox w przysmaku?

Lucas :1luvu:

i Julek

, biedne, samotne, niewymiziane kotki :wink:

Ciociu MalgWroclaw, trzymamy kciuko-łapki :ok:

Ciociu MaryLux :1luvu:

Ciociu MB&Ofelia, Księżniczka jest wojownicza, ale mądra, wie, że ze stadem gupich ptaków nie warto się kłócić

A ja zjadłam ładnie mięsko :oops:

Wczoraj poprosiłam o pasty o 6.00 rano :wink:

Dostałam

Sabcia

Pieknie Sabulko! Brawo że tak ładnie jesz! Julinki i Lukasku jesteście kochani.
Jolu Szczuplaczek jest przeuroczy :1luvu:

Łatka uchyla się przed moja ręka bo 2 razy wtarłam jej pastę z lekiem. Nie będzie wcale proste żeby ją złapać. Trzymajcie proszę kciuki żeby rano udało się jej znów wetrzec lek (np jak będzie przebiegać obok mnie) tym razem wezmę 1 i 1/4 kapsułki hepatoforce rozetrę z masłem. Zamówiłam już na www Hepatiale twist-off - są dla kotów smaczne. Oby się jutro rano udało. Ciepłe myśli potrzebne

Aniu, a czemu uważasz, że to jesf coś z wątrobą, a nie np. stan zapalny, na który pomógłby unidox?

Dlatego że parę dni temu miała podobny kryzys i apetyt wrócił po hepatiale.
Teraz trudno lub niemożliwe dac jej cokolwiek z jedzeniem bo nic nie tknela na kolację

Ps. Dziś kolejny okropny był dzień w pracy. Tej drugiej - uczelni. Kolejna nieprzespana noc przede mną- coś czuje.....

Rozumiem. Chociaż ja bym nie rezygnowała z prób podania unidoxu, jeśli w ogóle zacznie coś jeść.
Złapanie też trudne, bo jak nie chce jeść, to nie wejdzie do klatki łapki

Już nawet tak teraz pomyślałam że gdyby załapała z jedzeniem to spróbuje po hepatiale unidox.
Migusia była łatwiejsza w leczeniu - ona wskakiwala mi na kolana , zasypiała na kolanach głaskana, Łatka się dłużej oswajala i nie jest tak oswojona jak Migunia. Migusia chyba była kiedyś domowa - Łatka chyba nie.

Chyba tak. I z Migusią miałaś niezwykłą więź :201461

To jest wielki problem jak kotek chory a nie je i zlapac sie nie da, ojej. Ale potrzymamy mocno kciuki zeby sie udalo podac leki jutro Latce :ok:

Tak, tylko kciuki mogą pomóc :ok:

lucas 2014 pisze:
jolabuk5 pisze:Ufff, cieszę się, że nie jestem sama Zakladamy klub udręczonych Dużych?

Oooo.... Tak
Chociaż czasem trafia się...

Ech... Kocham go! A ,co?
Lucas 2014

Co za oczy PRZEPIĘKNE!
Cały cudny ale oczy hipnotyzują :1luvu:

Dzień dobry,
Pozdrawiam z rana :201461

Miau Przyjaciele

Łatki nie było, duża przed pracą rano obeszła ogródek, obeszła nawołując blok, wróciła do ogródka nawołując - i nic.
A ja ładnie jadłam w nocy i rano, tylko qp na 2.5. Do wczoraj dostaję Hepatiale Forte Advanced - dla odmiany, bo ostatnie dwa mce dostawałam Hepatoforce.
Jedźcie ładnie i bądźcie zdrowi!
Zuniaszczuplunia

Moli25 pisze:
lucas 2014 pisze:
jolabuk5 pisze:Ufff, cieszę się, że nie jestem sama Zakladamy klub udręczonych Dużych?

Oooo.... Tak
Chociaż czasem trafia się...

Ech... Kocham go! A ,co?
Lucas 2014

Co za oczy PRZEPIĘKNE!
Cały cudny ale oczy hipnotyzują

Dzień dobry :1luvu:

To prawda, jak Lucas czegos chce to wpatruje się tak w czlowieka :love:

Cwaniak to on jest :mrgreen:

Lucas 2014
Życzymy wszystkim kotkom apetytow... i "siuuu" które daloby się Dużym złapac :ok:

i "kupalkow" na piątke.
Pozdrawiamy serdecznie środowo :1luvu:

Lucas, Julek i Duża

Dzisiaj były "lapoczyny" poszlo o... legowisko z papieru po kwiatkach.

Lucas 2014

Jakie slodziaki!:-)
Czyli Lucasek wybronil swoje przejecie legowiska.
U nas najczesciej tak sie kloca ... rodzone siostry Pipi i Babel.

Martwie sie o Latke. Mam nadzieje ze przyjdzie w porze nastepnego karmieni-. Ciekawe gdzie ona ma kryjowke.

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Kto przegląda forum