Dziwne strzasanie lapkami Bidulki. Co to jest? Str 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2005 20:06

Pedro pisze:Wlasnie Bidulka zjadla pokazna porcje jedzenia. Jest coraz lepiej. :D

Bardzo sie ciesze :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88351
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 24, 2005 19:55

Wczoraj ladnie Bidulka zjadla dwa razy posilek. Raz troszke jej przeszkodzila Czarnula. Dzisiaj Bidulki nie widzialem ale ona wychodzi na krotko wiec moglem nie zauwazyc. Niestety dzisiaj stala sie tragedia z Czarnula. Oto watek Czarnuli: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1238784#1238784
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 29, 2005 23:26

Juz zaczalem sie niepokoic bo dwie doby Bidulki nie bylo. Jutro juz zamierzalem wszczyna poszukiwania a tu dzisiaj przed godzina patrze i jest Bidulka. Pojadla dosyc duzo i poszla w inne miejsce na podworku a wiec przeniosla male i teraz urzeduje w piekarni. Tam sa bardzo dobre warunki. jest czysto i duzo kartonow. Wczesniej tam urzedowala Czarnula ale teraz jest pusto i Bidulka sie zorientowala ze moze sie tam wprowadzic.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 30, 2005 7:27

Bardzo sie ciesze,ze Bidulka sie pozbierala i poukladala sobie zycie :D
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw cze 30, 2005 22:21

Przed godzina Bidulka zjadla duza kolacje i stanela na 5 sekund na srodku podworka i cos mialknela dwa razy i poleciala do piwnicy gdzie wczesnie wychodzila a nie do piekarni. Sa dwie mozliwosci albo ona sie ciagle przeprowadza z nimi albo dla niepoznaki zrobila mnie wczoraj w konia zeby mnie zmylic ze to ona mieszka niby teraz tu a nie tam.
Pare lat temu pamietam jak kotki mialy male to jak dawalem jedenie to dopiero po 5 minutach wychodzily zebym czasem nie dojrzal sakad wychodza ze to niby im nie zalezy a glodne pewnie byly ale nie chcialy zdradzic miejsca pobytu swojego i malych.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 11, 2005 6:59

Bidulka caly czas siedzi w tej piwnicy co rodzila a ten jednorazowy powrot do piekarni to pewnie byl dla zmylki. Bardzo duzo czasu spedza z malymi i rzadko wychodzi cos zjesc ( dwa razy dziennie ) i tylko na chwilke i biegnie do malych ktore chyba maja prawie 4 tygodnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 13, 2005 7:33

Wczoraj Bidulka 3 razy wychodzila do jedzenia. Dwa razy zamknalem okno i z daleka przez firanke obserwowalem jak wraca do piwnicy gdzie ma male. Szybciuto biegla z pelnym brzuszkiem do piwnicy a trzeci raz jak wyszla to czekalem w oknie do konca jak zje i nie chowalem sie a ona jak zjadla to popatrzyla w okno i widzac mnie dla zmylki zeby ukryc przede mna gdzie ma male pobiegla do piekarni. Chciala mnie oszukac zebym nie wiedzial gdzie ma male. Pewnie sobie mysli dobry bo daje jesc ale kto wie co za jeden lepiej nie mowic gdzie mam male. Spryciula z niej ale ja sprytniejszy. :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 13, 2005 7:46

Wiesz co:)))
Dobrze, ze Bidulka ma takiego dobrego ducha co to wszystko przypilnuje.
Pewnie niedlugo wyprowadzi swoje maluchy na slonce. Wtedy bedzie najgorszy okres, nim one troche podrosna i przyzwyczaja sie do niebezpieczenstw.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 19, 2005 6:59

Jak maluszki :?:

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2005 7:33

Bidulka ciagle z nimi siedzi i tylko na chwilke wychodzi na jedzenie. Maluszki same z tej piwnicy nie wyjda bo jest za wysoko i poczekam jeszcze troche bo na razie za wczesnie zeby nawet same probowaly wychodzic i bede muisal jakas deske polozyc zeby sie wdrapywaly moze jakas drabinke. Juz tak kiedys robilem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 19, 2005 10:25

Pedro - jak skończa 4 tyg możesz zacząć szukac im domków - nie zostawiaj ich na podwórku.

Wiem, że najlepiej od 8 tyg. - ale to trochę inaczej wygląda u kotów ulicznych - nie wiem jaka jest Twoja okolica, ale czasami lepiej trochę wczesniej zabrać z ulicy. Dla mnie w spokojnej ulicy 6 tyg. to ten czas, kiedy zabieram do domu i szukam ich miejsca na swiecie :wink:

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 27, 2005 18:44

Od 2 dni Bidulka wychodzi przed okienko piwnicy i wola male ale one ne wyjda bo tam jest za wysoko. dzisiaj poszedlem do piwnicy i wzialem dluga deske i postawilem pod okienko zeby mogly wyjsc. Bedac w piwnicy widzialem jednego malego czarniutkiego ale byl malutki , byc moze jeszcze nie je jedzenia poza mlekiem Bidulki. Nie wiem czy jest ich wiecej ale byc moze tylko jeden. Musze go obserwowac i jak juz zacznie jesc normalnie to bede sie staral go zlapac. W piwnicy bylo troche ciemno ale ten maluch zwiewal wiec mysle ze nie jest chory bo by nie uciekal wtedy ale i tak jakbym chcial to bym go zlapal bo w kat sie zapedzil.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2005 20:31

Pedro,
Zanieś do piwnicy troche jedzonka dla maluchow i twarożku. Postaw w pobliże gdzie je widziałeś. Powinny się pojawic przy miseczce. Wtedy przekonasz sie, czy potrafią same jeść i ile ich jest.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw lip 28, 2005 19:45

Nie wiem co sie dzieje bo Bidulka dzisiaj o 10 wyszla i zjadla sniadanie i do tej pory jej nie widac a przez ostatnie dni byla czesto na podworku i wolala male zeby wyszly z piwnicy. Nie mam pojecia co sie stalo. Jutro ide zobaczyc do piwnicy co sie stalo. Ja nie moge tak caly czas siedziec w tej piwnicy bo to nawet nie na moim korytarzu piwnicznym i ja musze prosic o klucze innych ludzi. Bidulka urodzila w takiej piwnicy na tym korytarzu co wejsc nie mozna bo w cudzyslowiu drzwi tio kupa desek. Ona ma jedynie wyjscie na dole bo jej tam bardziej uchylilem ale moze ktos je docisnal i nie moze wyjsc. Jutro zobacze bo teraz za pozno a jutro pojde z malym kartonikiem i w razie czego jakby maly byl i wygladal na chorego to zabiore go do TOZ.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2005 20:26

Odetchnalem. 10 minut temu Bidulka wyszal z piwnicy i zjadla duzo jedzenia i pobiegla szybko z pelniutkim brzuszkiem do piwnicy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, muza_51 i 130 gości